Podwyżki mandatów dla kierowców. Rząd zaczyna prace nad podniesieniem kar
Z tego artykułu dowiesz się:
Jaka jest obecna wysokość mandatów
Dlaczego premier chce podniesienia mandatów
Na jakim etapie jest praca nad przepisami w tej sprawie
Mandaty zostaną podwyższone?
W ostatnim czasie przekazywaliśmy głównie pozytywne wieści dla kierowców. Pod koniec roku weszły w życie przepisy zgodnie z którymi nie muszą już wozić ze sobą dokumentu poświadczającego uprawnienia do kierowania pojazdem, ponadto prawdopodobnie w tym roku wprowadzone zostaną przepisy na mocy których kierowcy z prawem jazdy kategorii B uzyskają uprawnienia do kierowania cięższymi pojazdami.
W poniedziałkowy poranek jesteśmy niestety zmuszenie do przekazania wieści, które tak dobre dla kierowców już nie są. Wygląda na to, że muszą się oni liczyć z podwyżką mandatów. Sygnał w tym kierunku już jakiś czas temu popłynął od samego premiera i rząd pracuje nad konkretnymi rozwiązaniami, o czym za chwilę. Ale apel o podwyżki płynie nie tylko z kręgu najwyższych władz.
Do sejmowej komisji petycji jak podaje Dziennik.pl wpłynęło pismo, którego autor postuluje podniesienia wysokości górnej granicy grzywny w postępowaniu mandatowym. - Na kierowcach nie robi wrażenia ani nieuchronność kary, bo nieuchronna nie jest, ani też wysokość kary (teraz maksymalny mandat 500 zł) – pisze autor petycji, cytowany przez portal.
Pomysłodawca podwyższenia wysokości kar dla kierowców zwraca uwagę, że gdy w 1997 roku wchodził w życie nowy taryfikator mandatów, płaca minimalna była niższa niż najwyższy mandat, podczas gdy obecnie zarabiamy znacznie więcej niż ćwierć wieku temu i w efekcie „kierowcy nic sobie z nich (mandatów – red.) nie robią”. Autor petycji przywołuje również przykłady innych państw (m.in. Niemiec czy Francji), gdzie kary są minimum ponadczterokrotnie wyższe niż w Polsce.
W petycji pojawia się konkretny postulat, by podnieść maksymalną wysokość mandatów za wykroczenia do kwot w przedziale od 2 tys. do nawet 4 tys. zł.
Dziennik.pl przypomina, że zgodnie z obecnymi przepisami „w postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a w przypadku, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń - do 1000 zł (jeżeli czyn wyczerpuje znamiona wykroczeń określonych w dwóch lub więcej przepisach ustawy, stosuje się przepis przewidujący najsurowszą karę, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu środków karnych na podstawie innych naruszonych przepisów)”.
Czy propozycje autora petycji mają szansę na realizację? Na razie została ona przekazana do Ministerstwa Sprawiedliwości, które ma zająć się m.in. opracowaniem porównania wysokości mandatów z innymi krajami Unii Europejskiej.
Premier sygnalizuje podniesienie mandatów
Wróćmy do premiera, który również uważa, że wysokość mandatów jest w tej chwili zbyt niska. Dziennik.pl przypomina, że w zeszłym roku Mateusz Morawiecki przesłał pismo do resortów sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji oraz infrastruktury, zlecając wypracowanie odpowiednich zmian w taryfikatorze mandatów, a także w kodeksie wykroczeń oraz kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Założenia projektu, którego opracowanie zlecił premier zakładają, że maksymalna wysokość mandatu karnego wyniosłaby nawet 5 tys. zł. Szef rządu podkreślał w piśmie, że prowadzone w ostatnich latach kampanie edukacyjne okazały się nieskuteczne, jeśli chodzi o zmianę postaw i zachowań kierowców, a jedną z przyczyn nieprzestrzegania przepisów są łagodne sankcje., wobec czego „niezbędne jest podniesienie kwot mandatów karnych oraz wprowadzenie zmian w przepisach, których celem jest ograniczenie zachowań szczególnie niebezpiecznych na drogach i eliminacja tzw. piratów drogowych”.
Portal sprawdził na jakim etapie są prace nad zmianami sygnalizowanymi przez premiera. Odpowiedź nadeszła z Ministerstwa Infrastruktury. - Zgodnie z wytycznymi prezesa Rady Ministrów, mającymi na celu stałe podnoszenie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, właściwe ministerstwa analizują zarówno stworzenie nowych narzędzi mających wpływ na bezpieczeństwo użytkowników dróg, jak i możliwości ich efektywnego wdrożenia w życie – informuje rzecznik resortu Szymon Huptyś.
- Część z nich zostało ujętych w przygotowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, która została przyjęta przez Radę Ministrów 24 listopada 2020 r. Natomiast wytyczne nieskonsumowane w propozycji w ww. nowelizacji są teraz przedmiotem analiz – dodaje.
Z danych przywołanych przez serwis Wprost.pl wynika, że w pierwszej połowie zeszłego roku liczba wszystkich kar grzywien nałożonych przez policję wyniosła przeszło 1,730 mln, co oznacza spadek o 7 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2019 roku (1,867 mln). Wzrosła za to – z 284,2 mln zł do 292,3 mln zł łączna kwota kar. Zaznaczmy, że statystyki te nie dotyczą tylko kierowców.