Marian Turski nie żyje. Był dziennikarzem i więźniem Auschwitz
Smutna wiadomość obiegła całą Polskę. Nie żyje Marian Turski, dziennikarz, historyk, były więzień Auschwitz. Informację o jego śmierci podali dziennikarze jednej z największych polskich redakcji, w której przez lata pracował. Z całej Polski płyną kondolencje. Działacz społeczny miał 98 lat. Był autorem słynnego przemówienia o tym, że “Auschwitz nie spadło z nieba”. Przypominamy jego fragmenty.
Marian Turski nie żyje. Tak żegnają go dawni współpracownicy
Marian Turski nie żyje. Historyk i działacz społeczny zmarł we wtorek, 18 lutego 2025 roku. Przez wiele lat był dziennikarzem, a także kierownikiem działu historycznego tygodnika “Polityka”. Jego dawni współpracownicy pożegnali go we wzruszających słowach.
Z ogromnym smutkiem żegnamy Mariana Turskiego, wieloletniego redaktora "Polityki", naszego skromnego i serdecznego kolegę, a przy tym wyjątkowego strażnika pamięci, wybitnego człowieka, którego głos był słyszalny na całym świecie.
— przekazała redakcja tygodnika.
Mariana Turskiego pożegnał też europoseł i wiceprzewodniczący Lewicy Robert Biedroń.
Nie żyje miliarder, założyciel odzieżowego giganta. Zginął podczas górskiej wycieczki 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Do Polski przyjadą światowi przywódcy i monarchowie“Odszedł Marian Turski. Człowiek wybitny. Strażnik pamięci. Zostawił nam 11 przykazanie. W tych trudnych i niepewnych czasach, pamiętajmy o nim - nie bądźmy obojętni” - napisał Biedroń.
Marian Turski na trwałe zapisał się w polskiej historii
Byłego więźnia Auschwitz pożegnał też m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Marian Turski urodził się w 1926 roku. Podczas drugiej wojny światowej był prześladowany przez nazistów za swoje żydowskie pochodzenie. Był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, przeżył marsze śmierci do Buchenwaldu i do Theresienstadt. Jak informuje PAP, po wojnie Marian Turski działał m.in. w Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej, Żydowskim Instytucie Historycznym, Stowarzyszeniu Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II wojnie światowej. Choć, jak informuje PAP, pod koniec wojny chorował na tyfus, udało mu się doczekać wyzwolenia.
Te słowa Mariana Turskiego zapamięta cała Polska
Marian Turski do ostatnich lat życia nie bał się zabierać głosu na tematy ważne dla całego kraju. 27 stycznia 2020 r. podczas uroczystości z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, powiedział głośne zdanie: "Auschwitz nie spadło z nieba".
„I to chciałbym powiedzieć mojej córce, to chciałbym powiedzieć moim wnukom. Rówieśnikom mojej córki, moich wnuków, gdziekolwiek mieszkają: w Polsce, w Izraelu, w Ameryce, w Europie Zachodniej, w Europie Wschodniej. To bardzo ważne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana do aktualnych potrzeb polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Istotą demokracji jest to, że większość rządzi, ale demokracja na tym polega, że prawa mniejszości muszą być chronione. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek władza narusza przyjęte umowy społeczne, już istniejące. Bądźcie wierni temu przykazaniu. Jedenaste przykazanie: »Nie bądź obojętny!«. Bo jeżeli będziecie obojętni – to nawet się nie obejrzycie jak na was, na waszych potomków jakiś Auschwitz nagle spadnie z nieba” - mówił Marian Turski podczas rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
"Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana na poczet aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana" – apelował.
Marian Turski zaproponował przyjęcie jedenastego przykazania, które brzmi "Nie bądź obojętny”. O słynnych słowach Mariana Turskiego wspomniała też żegnając go w mediach społecznościowych europosłanka KO Magdalena Adamowicz.
Żoną Mariana Turskiego była zmarła w 2017 r. operatorka dźwięku Halina Paszkowska-Turska. Ich córką jest flecistka Joanna Turska.
