Masowe fałszywe zwolnienia lekarskie w grudniu. Niebywałe, co w tym czasie robią Polacy
Okazuje się, że w grudniu następuje wysyp fałszywych zwolnień lekarskich. To właśnie w tym miesiącu jest ich najwięcej w roku. Niebywałe, co robią Polacy w czasie, gdy przechodzą na “lewe” L4.
Spora część Polaków okłamuje swoich pracodawców
Conpeiro, największa firma doradcza zajmująca się zarządzaniem problemem absencji chorobowej w przedsiębiorstwach przedstawiła dane, które wskazują, że aż 20 proc. Polaków przebywających na zwolnieniach lekarskich okłamuje swoich pracodawców. Co ciekawe, liczba zwolnień wykorzystanych przez Polaków między 2021 a 2022 r. wzrosła o 5 mln. Jeśli chodzi o bieżący rok, to liczba L4 ma przekroczyć 30 mln.
Zobacz także: Jaką emeryturę pobiera Anna Grodzka? Kwota nie jest wysoka. "Muszę spinać budżet"
To koniec finansowania Kościoła z budżetu państwa? Jest konkretna zapowiedź i dataCo robią Polacy podczas zwolnień lekarskich?
Jeśli więc niektórzy Polacy nie chorują podczas zwolnień lekarskich, to co robią w tym czasie? Okazuje się, że spora część osób na L4 zajmuje się chociażby remontowaniem mieszkania. - Osobiście spotkałem pracownika, który, kiedy przyszliśmy z kontrolą, kładł akurat tynki - opowiedział Mikołaj Zając podczas rozmowy z Business Insiderem. Są jednak też tacy, którzy w tym czasie podejmują różne aktywności zarobkowe, takie jak kierowanie taksówką czy też praca w ochronie.
Masowe fałszywe zwolnienia lekarskie w grudniu
Firma podaje, że najwięcej fałszywych zwolnień lekarskich jest właśnie w grudniu. Z czego to wynika? - Pewnym rynkowym fenomenem jest spadek absencji chorobowych w listopadzie. To czas, w którym zarabiamy na prezenty. Już w grudniu bierzemy L4, by sprzątać, gotować i szykować święta - przekazują eksperci. Wszystko wskazuje na to, że spora część Polaków w grudniu bierze zwolnienia lekarskie tylko po to, by przygotować się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.