Masz fotowoltaikę? Zbliżają się masowe kontrole, posypią się kary
Energia pochodząca z odnawialnych źródeł stanowi coraz większą część polskiego miksu energetycznego - w czerwcu jej udziały przekraczały 18 proc. i to nie licząc elektrowni wiatrowych. Kolejne odsłony programów Mój Prąd czy Czyste powietrze zachęciły Polaków do instalacji fotowoltaiki. U prosumentów zdarza się jednak do nadużyć, które mogą przełożyć się na bezpieczeństwo instalacji. Dlatego Tauron ogłosił kontynuację kontroli. Tym razem wprowadzonych zostanie kilka ważnych innowacji w stosunku do poprzednich lat, które mogą się przełożyć na zwiększoną wykrywalność nieprawidłowości.
W 2023 r. kontrole wykazały nieprawidłowości w ponad połowie instalacji fotowoltaicznych
Tauron poinformował o kontynuacji zeszłorocznego programu kontroli. Jest to skutek bardzo dużej liczby wykrytych instalacji, które naruszały przyjęte zasady m.in. w zakresie bezpieczeństwa. W 2023 r. w przypadku ponad połowy wszystkich instalacji fotowoltaicznych na jaw wyszły nieprawidłowości.
Najczęściej w przydomowych instalacjach fotowoltaicznych kontrolerzy stwierdzali przekroczenia napięcia. Prosumenci wprowadzali także nielegalne zmiany w układach pomiarowo-rozliczeniowych, częste były przypadki zerwania plomb. Jeśli z takimi praktykami mamy do czynienia w większości instalacji, nie powinno dziwić, ze Tauron kontynuuje procedury kontrolne.
Nowe urządzenie w każdym domu i zmiany w rachunkach za prąd. Operator wydał ważny komunikatTauron zapowiada kolejne kontrole, sporo się zmieni
W tym roku Tauron Dystrybucja skontroluje cały obszar swojego działania, co przełoży się na przeprowadzenie ponad 1,6 tys. kontroli. Podobnie jak w 2023 r. sprawdzane będą potencjalne przekroczenia maksymalnej mocy i napięcia czy próby manipulacji urządzeniami pomiarowymi. Już na podstawie telemetrii spółka szacuje, że do wykrycia nieprawidłowości dojdzie na dużą skalę - chodzi o 3 tys. przypadków przekroczenia mocy i ponad 13 tys. napięcia.
Zobacz: Miliardy euro na stole. Gigantyczna fabryka baterii do elektryków stanie w Polsce?
Zmianą w stosunku do zeszłorocznej odsłony kontroli będzie niezapowiedziana wcześniej w korespondencji inspekcja magazynów energii. Te także zostaną sprawdzone pod kątem możliwych nieprawidłowości. Nie powinno to dziwić, jeśli pod uwagę weźmiemy, że w ramach programu Mój Prąd 6.0 magazyn energii jest warunkiem koniecznym do uzyskania dofinansowania montażu fotowoltaiki.
Wypatruj dronów nad swoim domem
Oprócz rozszerzenia kontroli na magazyny energii w tym roku Tauron wprowadzi podczas kontroli jeszcze jedną innowację. Do inspekcji instalacji fotowoltaicznych wykorzystywane będą drony. Dzięki zamontowanym na nich kamery kontrolerzy będą mogli sprawdzić stan instalacji znajdujących się np. na dachach domów bez konieczności wchodzenia na nie. Sprawdzane w ten sposób będzie także, czy energia nie jest wprowadzana do sieci bez umowy.