Mateusz Morawiecki o windfall tax. Zyski z podatku mają trafić do firm i obywateli
Premier Mateusz Morawiecki jest za wprowadzeniem podatku od nadzwyczajnych zysków dla wielkich koncernów międzynarodowych.
Morawiecki o windfall tax
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w poniedziałek z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem. Podczas konferencji po spotkaniu padło pytanie o wprowadzenie tzw. windfall tax. Chodzi o podatek od nadzwyczajnych zysków firm.
Morawiecki przyznał, że “już pewne mechanizmy zostały wdrożone”, "takie, które można zakwalifikować jako specjalny podatek dla firm energetycznych.
"Jeśli chodzi o ogólne opodatkowanie wielkich koncernów międzynarodowych, to my opowiadamy się za takim rozwiązaniem - dlatego też wspieramy takie rozwiązanie, m.in. w ramach OECD" - wskazał premier.
Dodał także, że zyski z windfall tax trafią do innych firm i obywateli, ma to obniżyć koszty związane z kryzysem energetycznym.
Podatek od ekstra zysków spółek energetycznych
Polski rząd zaproponował nałożenie specjalnego podatku na koncerny energetyczne.
– Zyski Norwegii ze sprzedaży ropy i gazu przekroczą 100 mld euro. To jest pośrednie żerowanie na wywołanej przez Putina wojnie. Oni powinni się tym błyskawicznie podzielić – powiedział w lipcu premier Mateusz Morawiecki 2022 roku.
Analitycy zwracali jednak uwagę, że na zawirowaniach na rynku surowców po wybuchu wojny na Ukrainie korzystają nie tylko norweskie, ale także polskie koncerny. Michał Kozak DM Trigon na łamach portalu Business Insider wskazywał, że są argumenty za tym, aby te środki zostawić w spółkach i przeznaczyć je na sensowne inwestycje np. w zieloną energetykę czy petrochemię.