mBank podnosi opłaty. Niektóre usługi zdrożeją ponad 3-krotnie
mBank podnosi ceny
mBank podnosi koszty inwestowania dla inwestorów korzystających z usługi eMakler i posiadaczy rachunków maklerskich w Biurze Maklerskim mBanku, poinformował portal bankier.pl
Zostanie podniesiona minimalna prowizja maklerska wzrośnie z 3 zł do 5 zł przy obrocie instrumentami finansowymi przez internet. Chodzi np. o akcje, fundusze inwestycyjne ETF i obligacje (z wyłączeniem kontraktów terminowych), przy czym jednocześnie nie zmieni się oprocentowanie prowizji: 0,39 proc. w przypadku akcji i 0,19 proc. jeśli chodzi o obligacje.
Jeśli klienci mBanku zdecydują się na złożenie zlecenia nie przez internet, a np. w placówce banku zostanie naliczona prowizja. Do tej pory to była opłata w wysokości 3 zł, teraz na ten sam cel trzeba będzie wydać 10 zł, co oznacza ponad trzykrotny wzrost. Warto dodać, że w tym wypadku prowizje procentowe nie zmienią się: 1 proc. w eMaklerze i 0,95 w BM mBanku.
Co więcej zdrożeje także usługa przesłania dokumentów kurierem. Klienci eMaklera dotąd za taki transport płacili 50 zł, po zmianach będzie to drugie tyle, czyli już okrągłe 100 zł.
mBank wypada z czołówki najtańszych kont
Do tej pory mBank był jednym z najtańszych banków, jeśli chodzi o konta maklerskie. W zestawieniu portal bankier.pl jeszcze miesiąc temu mBank zajmował 3. miejsce jeśli chodzi o darmowe konta maklerskie. Taniej było tylko w ING Banku Śląskim i Alior Banku, a jeśli chodzi o konta płatne, mBank przegrywał tylko z Domem Maklerskim banku BPS.
Według Danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych w czasie epidemii BM mBanku było najchętniej wybieranym domem maklerskim w Polsce - od lutego do lipca liczba rachunków maklerskich w mBanku wzrosła o 28 021, dzięki czemu bank może się pochwalić w tej chwili liczbą ponad 343 tys. kont maklerskich.