Szczodre zapewnienia resortu finansów. Rządowi nie skończą się pieniądze
Ministerstwo Finansów z optymistyczną prognozą
Ministerstwo Finansów jest w bardzo dobrym humorze i nie przejmuje się deficytem budżetowym na 109 mld zł czego dowód dał szef resortu, Tadeusz Kościński na wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jarosławem Gowinem. Oświadczenie ministra finansów zwala z nóg.
Przypomnijmy, że wiosenne tarcze antykryzysowe były rozdawane na zasadzie dywanowej. Minister finansów powiedział, że były to tzw. helicopter money. - Obecnie potrzebujemy zmienić nasze strategie i przechodzimy na nowe zasady, gdzie potrzebna jest chirurgiczna precyzja, pomoc doraźna jest kierowana dokładnie tam, gdzie jest potrzebna, skwitował cytowany przez Puls Biznesu. Co takiego planuje ministerstwo finansów?
Ministerstwo Finansów chce nadal pomagać przedsiębiorcom. Tadeusz Kościński zapewnił, że polskie pieniądze się nie skończą, a rządzący mają fundusze na dalsze wspieranie gospodarki. Szef ministerstwa finansów podkreślił, że deficyt we wrześniu wyniósł 13,7 mld zł, a w marcu było to 27 mld zł. A jaki jest planowany deficyt budżetowy w przyszłym roku?
1. Niestety, Boże Narodzenie będzie wyglądać zupełnie inaczej w tym roku. Minister zdrowia z nieprzyjemnymi informacjami2. Uwaga rodzice i uczniowie, od dziś od rana nagła zmiana. Trzeba się przygotować, każdy musi wiedzieć3. Segregacja śmieci znowu do zmiany? Nie wypełnisz obowiązku, spodziewaj się grzywny albo aresztu
Ministerstwo Finansów twierdzi, że ma pieniądze
Ministerstwo Finansów informuje, że przyszłoroczny budżet został zwiększony do 109 mld zł i dzięki temu rządzący będą mogli stworzyć poduszkę finansową dla kraju. - Gospodarka powoli wraca na swoje tory, zapewnił i poruszył kwestię przedsiębiorców.
- Stoimy przed realnym wyborem: wyborem zwiększenia deficytu i pomocy dla naszych pracowników i naszych pracodawców, przedsiębiorców lub ograniczenia naszego zadłużenia i zostawienia naszych przedsiębiorców samym sobie, powiedział Kościński i dodał też kilka słów otuchy.
Nie jest tajemnicą, że ogromna dziura budżetowa budzi zgorszenie wśród sporej ilości Polaków. Tadeusz Kościński mimo wszystko jest pełny optymizmu i mówi, że deficyt Polski może być niższy niż przewidywany.
- Pomoc polskiego rządu dla polskiej gospodarki jest porównywalna do tego, co najbogatsze kraje zachodu udzieliły swoim gospodarkom, powiedział i dodał, że to właśnie Polska ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, wyjdzie obronną ręką z kryzysu. Zapewnił także, że deficyt budżetowy jest dobrą inwestycją.