BiznesINFO.pl Finanse Ministerstwo Klimatu przedstawiło projekt maksymalnych stawek opłat za wywóz śmieci
fot. Ken Teegardin, flickr.com, CC BY-SA 2.0

Ministerstwo Klimatu przedstawiło projekt maksymalnych stawek opłat za wywóz śmieci

1 kwietnia 2021
Autor tekstu: Kamila Jeziorska

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co o podwyżce za śmieci sądzą mieszkańcy stolicy

  • Jakie zmiany proponuje resort

  • Co o opłatach za śmieci mówi warszawski ratusz

Opłata za śmieci uderza w kieszenie Polaków

Informacja o uzależnieniu opłat za śmieci od zużycia wody poruszyła społeczeństwo. Choć na naliczanie opłat w ten sposób zdecydowały się różne miasta w Polsce, to najbardziej słychać sprzeciw mieszkańców Warszawy.

Poprzez media społecznościowe Warszawiacy informują o horrendalnych podwyżkach za wywóz odpadów. "Segreguję śmieci, a zapłacę ponad 200 zł" - pisze jedna z użytkowniczek i członkini grupy mieszkańców Ursynowa. Nie jest to odosobniony przypadek, bowiem do mediów zgłaszają się seniorzy, którzy także zapłacą ok. 200 zł za odpady. Dla porównania - jeszcze jakiś czas temu opłata za śmieci wynosiła zaledwie kilkadziesiąt złotych.

Warszawski ratusz tłumaczy, że opłaty za śmieci uzależnione od zużycia wody to najbardziej sprawiedliwy sposób na rozwiązanie palącego problemu. Podkreśla także, że dzięki temu będzie mógł ocenić fakt, ile osób realnie mieszka w danym mieszkaniu.

Stawka obowiązująca od 1 kwietnia wynosi 12,73 zł od 1 m sześc. zużytej wody, natomiast w przypadku lokali, gdzie nie ma wodomierza stawka za 1 m sześć. będzie mnożona czterokrotnie.

[ EMBED-11 ]

W sprawie opłat interweniuje resort

Wiceminister klimatu i środowiska na Twitterze napisał, że nie ma zgody na działania Rafała Trzaskowskiego, dlatego zaproponował trzystopniowe progi opłat za śmieci. Wiceszef resortu podkreśla, że w ten sposób chce chronić polskie rodziny.

"Projekt przepisów zostanie dołączony do obecnie procedowanych zmian w ramach #Czystośćplus ponadto założenia zostały zaproponowane również przez stronę samorządową" - podkreślił.

Na reakcję Rafała Trzaskowskiego nie trzeba było długo czekać. Włodarz stolicy i niedoszły prezydent Polski winą za całą sytuację obarcza rząd. "To Wasz rząd wreszcie przeforsował zmiany, które spowodowały, że cena odbioru i przetworzenia jednej tony odpadów wzrosła w kilka lat z 300 złotych do ponad 1000 złotych. Ponad trzy razy!" - pisze, jednakże to nie koniec zarzutów.

Prezydent Warszawy zarzucił rządowi wzrost importu śmieci z całego świata do Polski oraz dewastacyjne podejście dla całego systemu recyklingu. Na razie nie jest wiadome w jaki sposób rozwiąże się kwestia opłat za śmieci, jednakże bunt mieszkańców stolicy zaczyna być coraz głośniejszy.

Obserwuj nas w
autor
Kamila Jeziorska

Redaktor Biznesinfo. Absolwentka stosunków międzynarodowych na UKSW i studentka ostatniego roku politologii i dziennikarstwa. Uważa, że dziennikarstwo to nie tylko zawód, ale też misja. Uwielbia Stany Zjednoczone, jamniki i serial "House of Cards". Najbardziej lubi pisać na tematy polityczne i społeczne.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat