Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Mateusz Morawiecki bez immunitetu. Teraz trafi przed komisję
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 23.01.2025 22:55

Mateusz Morawiecki bez immunitetu. Teraz trafi przed komisję

Morawiecki
fot. Wojciech Olkusnik, East News

Mateusz Morawiecki, były premier i obecny poseł PiS, oficjalnie zrzekł się immunitetu poselskiego. Decyzja ta została podjęta w związku z wnioskiem prokuratury dotyczącym organizacji tzw. wyborów kopertowych w maju 2020 roku. Teraz polityk stanie wreszcie przed komisją.

Wniosek o uchylenie immunitetu czekał w Sejmie

Jeszcze w zeszłym tygodniu do Sejmu trafił formalny wniosek o uchylenie immunitetu byłemu premierowi. Prokuratura zarzuca Morawieckiemu, że jako premier przekroczył swoje uprawnienia, podejmując działania mające na celu przygotowanie wyborów prezydenckich wyłącznie w trybie korespondencyjnym. Już wtedy Morawiecki zapowiadał, że chętnie zrzeknie się tej ochrony, podkreślając, że działał zgodnie z konstytucją, a jego intencją było zapewnienie możliwości przeprowadzenia wyborów w trudnym okresie pandemii.

Setki milionów z publicznej kasy na księży: ujawniono rachunki. To absurd, kto dał najwięcej Idą wielkie zmiany w 800 plus? „Propozycja pilnie rozpatrzona”

70 mln na wybory, które się nie odbyły

O tym, że postanowił zrzec się immunitetu, były premier poinformował w czwartek 23 stycznia. Jak informuje Business Insider, Jarosław Urbaniak, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, potwierdził, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu wpłynęło już do komisji. Ta natomiast zaplanowała na piątek posiedzenie w sprawie wniosku prokuratury. Urbaniak zaznaczył, że jeśli prawnicy zdążą przeanalizować dokumenty przed godziną 11, komisja może jedynie stwierdzić formalną poprawność złożonego wniosku.

Sprawa wyborów kopertowych, które ostatecznie się nie odbyły, budzi kontrowersje od 2020 roku. Zarzuty wobec Morawieckiego dotyczą domniemanego przekroczenia uprawnień w związku z przygotowaniami do głosowania korespondencyjnego, którego koszt oszacowano na około 70 mln złotych. Organizacja wyborów w tej formie została jednak wstrzymana z uwagi na wątpliwości prawne i krytykę ze strony opozycji.

„Skończy się czas bezpodstawnych, politycznie motywowanych zarzutów”

Decyzja Morawieckiego o zrzeczeniu się immunitetu może stanowić istotny krok w kierunku rozliczenia sprawy. Były premier podkreśla swoją wiarę w sprawiedliwość i konstytucyjność podejmowanych działań, sugerując, że jego decyzje były motywowane troską o bezpieczeństwo zdrowotne obywateli w czasie pandemii.

Dalsze losy sprawy będą zależały od postanowień komisji regulaminowej oraz ewentualnych kroków podejmowanych przez prokuraturę. Morawiecki, rezygnując z immunitetu, otwiera drogę do rozpatrzenia zarzutów w pełnym świetle prawnym.