Morawiecki: europejskość to zasobność polskich portfeli, a nie eksperymenty kulturowe
Dla nas europejskość to jest zasobność polskich portfeli, a nie eksperymenty kulturowe czy obyczajowe – oświadczył Mateusz Morawiecki podczas swojej przemowy w miejscowości Stężyca w województwie pomorskim.
Premier w niedzielę 28 lipca wziął udział w pikniku rodzinnym pod hasłem "Dobry czas dla Polski", zorganizowanym w amfiteatrze Nadraduńskiego Centrum Turystyczno-Rekreacyjnym w Stężycy. Uraczył tam uczestników długą przemową, podczas której podkreślał, że programem partii rządzącej jest łączenie tego, co najlepsze z przeszłości, z tym, do czego dążymy - do Polski dostatniej, do Polski, gdzie europejskość rozumiemy jako konkret, jako wysokie zarobki.
Solidarność to rdzeń polityki
Chcemy, żeby demokracja była czymś pełnowartościowym, żeby demokracja była tym systemem, poprzez który ludzie wrzucając kartkę do urny wyborczej, będą widzieli, że ma to wpływ na ich los, na los państwa. To jest dla nas demokracja - mówił do zgromadzonych szef rządu.
Morawiecki przekonywał również, że solidarność to system, wokół którego wszystkie nasze działania państwowe i gospodarcze muszą się obracać. To sedno, to rdzeń naszej polityki - polityki gospodarczej, polityki międzynarodowej, w której zresztą pokazujemy, że możni tego świata liczą się z nami coraz bardziej. Mówił też, że Polska jest dumnym i ambitnym narodem, który wraca na należne miejsce w historii, wraca na należne miejsce w Europie, wśród dużych narodów europejskich.
Kaszuby ziemią przedsiębiorczości i dzietności
Premier podczas spotkania na pikniku rodzinnym pochwalił również Kaszuby za wysoki poziom przedsiębiorczości oraz duży przyrost naturalny.
Wszystkim gminom życzę tak wysokiego przyrostu naturalnego, jak w gminie Sierakowice, z najwyższym przyrostem naturalnym w Polsce - powiedział premier.