Morawiecki zapewnia, że nie będzie problemu z finansowaniem budowy elektrowni atomowych
W ciągu ostatnich tygodni zostały ogłoszone aż 3 projekty budowy elektrowni atomowych w Polsce. Premier zapewnia, że pieniędzy na zrealizowanie tych ogromnych inwestycji nie zabraknie.
- Pierwsze duże pieniądze będą angażowane po wbiciu pierwszej łopaty(za kilka lat) – powiedział premier.
Jego zdaniem kwestia finansowania tych inwestycji jest spokojnie do rozwiązania "nie dzisiaj, nie jutro, tylko raczej pojutrze".
Skąd rząd weźmie pieniądze na sfinansowanie budowy atomu w Polsce
„Mamy długą kolejkę chętnych do finansowania tej inwestycji. Nie ma we mnie obaw, że będzie jakiś problem ze sfinansowaniem” – zapewnia Mateusz Morawiecki.
- Wejście kapitałowe, wejście dłużne ze strony amerykańskiej, a także wejście wielu funduszy inwestycyjnych jest już uzgadniane – dodał.
„Mamy obietnice Amerykanów, co do wejścia kapitałowego, czyli takiego, które powoduje, że podmiot amerykański sam mocno wkłada swoje aktywa w ślad za inwestycją. To jest wejście, na którym nam najbardziej zależy” – wyjaśniał premier, który bierze udział w spotkaniu liderów Procesu Berlińskiego w ramach Szczytu Bałkanów Zachodnich w Berlinie.
Koreańczycy wybudują drugą w Polsce elektrownię jądrową
31 października, polskie firmy ZE PAK i PGE, oraz koreańskie Korea Hydro & Nuclear Power podpisały dzisiaj w stolicy Korei Południowej (Seulu) list intencyjny.
Dotyczy on planu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie.
Projekt tej elektrowni będzie opracowany na podstawie koreańskiej technologii reaktorów atomowych APR 1400.
Trzecia elektrownia powstanie w Koninie
Premier Mateusz Morawiecki mówi, że będziemy niezależni od wahań cenowych różnych surowców za granicą, w szczególności gazu, którego mamy za mało, węgla, którego też mamy za mało i który ściągamy, ale także od kaprysów pogody, bo mamy elektrownie wiatrowe, fotowoltaikę.
„Ale przecież słońce nie zawsze świeci, wiatr nie zawsze wieje. W związku z tym ta elektrownia jądrowa: jedna, druga, trzecia, kolejne, będą pomagały nas uniezależnić od tych kaprysów, wahań rynkowych, giełdowych i wahań pogody” – powiedział niedawno premier w TVP Info.
Ta wypowiedź sugeruje, że nie skończy się na budowie dwóch elektrowni. Polska będzie ich miała znacznie więcej.
Premier mówił, że złoża węgla brunatnego w rejonie Konina się wyczerpują.
„Mieszkańcy tamtej ziemi wiedzą o tym. Potrzebujemy w tamtym miejscu ulokować nową elektrownię” – przekonywał premier.