Najsilniejsza waluta na świecie. Rywalizacja o to miano przypomina "Grę o Tron"

Najsilniejsza waluta na świecie. Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno

To, jaka jest najsilniejsza waluta na świecie, zależy od jej wyceny na rynku. Z reguły moc waluty zależna jest od wysokości stóp procentowych, wartości PKB, stosunku importu do eksportu towarów i usług, oraz od sytuacji gospodarczej i politycznej.

W tym roku ogromne piętno na rynku walutowym odcisnęła pandemia koronawirusa. Jak można dowiedzieć się z programu na YouTube, "Świat walut Marka Rogalskiego", prowadzonego przez analityka Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, najmocniejsze były dolary antypodów (dolar australijski i nowozelandzki). Dobry wynik zaliczył również funt brytyjski.

Powodem mocnej pozycji walut z Australii i Nowej Zelandii, jest niski dług publiczny w obu państwach oraz wysoka pozycja w rankingach kredytowych. Dzięki temu waluta nie tylko droga, ale i dosyć stabilna. Warto zaznaczyć, że Australia radzi sobie dosyć dobrze z pandemią koronawirusa.

Brytyjczycy cieszą się z wysokiego kursu dzięki zawarciu umowy handlowej z Unią Europejską w sprawie Brexitu. Funt szterling osiągnął pod sam koniec 2020 roku szczytowe wartości. 

Choć na początku 2020 roku dolar zaliczał znaczny wzrost (głównie przez spadki innych państw, które ratowały się przed kryzysem dodrukiem waluty), to jego sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Spory wpływ na wahania wywarł spadek cen ropy, choć warto zaznaczyć, że dolar nadal pozostaje jedną z najsilniejszych walut na świecie.

Natomiast spory wpływ na względną stabilność dolara ma fakt, ze zapłacimy nim w wielu krajach na świecie. Często pozwala się na używanie dolarów turystom, traktując je jako walutę turystyczną.

Inne waluty, które uważane są za najmocniejsze na świecie. Jedna straciła już to miano

Do najważniejszych walut na świecie należy również euro, którą emituje Europejski Bank Centralny od 1999 roku. Choć w ostatnim czasie złotówka poprawiła swoje notowania względem waluty UE, to wciąż euro uważa się za stabilną walutę.

W 2015 roku frank szwajcarski był uznawany za najsilniejszą walutę na świecie. Choć jego sytuacja nie jest tak dobra jak kilka lat temu, to wciąż postrzega się go jako stabilny środek płatniczy. Z reguły szwajcarska waluta nie podlega nagłym wahaniom, niektórzy porównują ją nawet ze złotem.

Warto również wspomnieć o dosyć egzotycznym kierunku japońskim. Ze względu na stabilną gospodarkę Japonii i powiązania handlowe z m.in. Australią, Chinami, czy Koreą Południową, jen - bo tak nazywa się japońska waluta - cieszy się mocną pozycją. Warto jednak pamiętać, że Japonia ma poważne problemy z przyrostem naturalnym i w dłuższej perspektywie jen może na tym sporo stracić.

Swego czasu mocna była korona norweska, dzięki oparciu gospodarki na cenach ropy naftowej. Jednak kryzys gospodarczy związany z pandemią koronawirusa odcisnął negatywne piętno na rynku paliw, w efekcie straciła na tym również sama Norwegia.