Nie dopełnisz obowiązku i zapłacisz rekordową karę. Zmiany już od 1 lipca
Posiadanie ubezpieczenia OC jest obowiązkiem, który nadal jest często bagatelizowany przez kierowców. Od 1 lipca br. zaczną obowiązywać nowe, zdecydowanie wyższe kary za jego brak.
Obowiązek
Jeżeli posiadasz pojazd, masz obowiązek zawrzeć umowę ubezpieczenia OC. Wiele osób myśli, że nie muszą zawierać umowy, gdy ich pojazd jest niesprawny lub stoi nieużytkowany np. w garażu lub na parkingu. Nic bardziej mylnego.
Należy mieć na uwadze, że jeszcze niedawno brak polisy OC wychodził na jaw w trakcie kontroli drogowej przez Policję. Obecnie wszystkie ubezpieczenia OC monitorowane są przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który jest informowany o tym, czy właściciele pojazdów odnowili je w terminie. Jeśli system stwierdzi spóźnienie, pojawia się kara.
Kary są co roku waloryzowane
Kary za brak OC pojazdu są co roku waloryzowane względem wartości minimalnej płacy. Wysokość kar za brak ważnego OC zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia, rodzaju pojazdu oraz okresu, przez który pozostawał bez ubezpieczenia.
W ostatnim czasie rząd zapowiedział kolejną podwyżkę minimalnego wynagrodzenia - do 3600 zł, co oznacza wyższe kary za brak ważnej polisy.
Wysokość kar
Kary za brak OC od 1 lipca do 31 grudnia 2023 r. za samochód osobowy przedstawiają się następująco:
- Brak ważnego OC od 1 do 3 dni - 1440 zł (obecnie 1369 zł);
- Brak ważnego OC od 4 do 14 dni - 3600 zł (obecnie 3 490 zł);
- Brak ważnego OC powyżej 14 dni - 7200 zł (obecnie 6980 zł).
Kierowcy powinni mieć na uwadze fakt, iż wraz ze wzrostem wysokości minimalnego wynagrodzenia w styczniu 2024 r., wysokość kar za brak OC ponownie wzrośnie.
Spóźniła się z zapłaceniem za OC dwa dni
Niedawno opisywaliśmy historię Pani Joanny z Opola, która spóźniła się z zapłaceniem za OC dwa dni. Okazało się, że kara za brak ubezpieczenia auta przez taki okres to 1400 zł. Kobieta dodała, że Urząd Skarbowy zajął wszystkie jej konta po to, aby jak najszybciej ściągnąć należność. „Omal nie dostałam zawału serca” - powiedziała kobieta.