Nie masz paliwa w baku, zapłacisz mandat. Tak karzą w Niemczech
Może to zabrzmieć nieprawdopodobnie, jednak jest to prawdą. Za brak paliwa w baku podczas jazdy na drodze grozi mandat karny w wysokości kilkuset złotych. Lepiej zatankować auto zanim zapali się rezerwa.
Nie odkładać tankowania na później
Podczas podróży samochodem może się zdarzyć, że zapali się lampka informująca o rezerwie paliwa w baku. W takiej sytuacji trzeba jak najszybciej znaleźć stację benzynową.
Jak wskazuje portal polskiobserwator.de, lepiej nie odkładać tankowania pojazdu na później. Cytuje nawet ADAC, który radzi zajechać na stację benzynową w momencie osiągnięcia wypełnienia 1/4 baku.
Będzie dodatek do płacy minimalnej. Wyniesie 400 złMandat za brak paliwa w baku
Oczywistymi powodami przemawiającymi za wcześniejszym tankowaniem jest konieczność wzywania pomocy drogowej po zatrzymaniu na drodze oraz niebezpieczeństwo uszkodzenia silnika. W Niemczech jednak jest dodatkowy powód, który chyba najmocniej przemawia do kierowców.
Z informacji portalu polskiobserwator.de wynika, że za wyczerpanie zapasu paliwa w samochodzie grozi spora grzywna. W przypadku braku paliwa na autostradzie bądź drodze ekspresowej grozi mandat 35 euro (ok. 155 zł), a w przypadku zatrzymania na dłużej niż 3 minuty trzeba zapłacić dodatkowe 70 euro (ok. 310 zł).
Kary mogą być wyższe
Podane wyżej dwie kary są jedynie “podstawowymi”. Przybyła na miejsce policja może bowiem stwierdzić, że kierowcy samochodu bez paliwa należy się dodatkowy mandat z jakiegoś innego powodu.
Polskiobserwator.de podaje, że tych powodów może być kilka. Jeżeli pojazd nie jest oświetlony, trzeba szykować 30 euro (ok. 133 zł), a jeżeli stwarza zagrożenie - dwa razy tyle i 1 punkt karny. Takie same stawki obowiązują za niezabezpieczenie zepsutego pojazdu.