Niemcy chcą odgrodzić się od Polaków. Obecne zabezpieczenia nie wystarczą
Niemcy po naciskach związku rolników, może rozważyć budowę stałego ogrodzenia na granicy z Polską. Niemieccy rolnicy obawiają się afrykańskiego pomoru świń, który może masowo wybijać szkodę chlewną. Przedstawiciel związkowców wypowiedział się dla Der Spiegela.
Niemcy chcą płotu na granicy z Polską
- Prowizoryczne środki są niewystarczające [...] Uciekająca przed bezpańskimi psami wataha dzików w mgnieniu oka przedrze się przez istniejące przeszkody [...] Bundestag musi pilnie wyrazić zgodę na stałe ogrodzenie na granicy z Polską - mówił wiceprzewodniczący związku i hodowca świń w Niemczech Werner Schwarz.
Jak podaje portal DW, obecne zabezpieczenia to przenośne przeszkody elektryczne wydzielające odstraszający zwierzęta zapach. Takie rozwiązanie zastosowane na 248 odcinku granicy Saksonii i Brandenburgii z Polską. Zdaniem rolników, należy postawić metalowy płot.
Jedna izba niemieckiego parlamentu wydała już zgodę
Zgodę na budowę zasieków na granicy, 3 lipca wydał Bundesrat, trzecia izba parlamentu w Niemczech. To wyjątkowo dobra wiadomość dla niemieckich rolników, którzy już dwa lata temu walczyli o płot, ze względu na rozprzestrzenianie się świńskiej grypy. Politycy odrzucali wnioski, obawiając się skojarzeń z żelazną kurtyną - czytamy na portalu DW.
Jeszcze niedawno obawy rolników z Niemiec rozbudziło znalezienie martwego dzika w powiecie Żary, 10 kilometrów od granicy Polski z Branderburgią. Późniejsze badania wykazały, że zwierzę było ofiarą afrykańskiego pomoru świń. Gdyby do znalezienia takiego doszło po stronie niemieckiej, krajowy rynek mięsny w Niemczech mógłby ponieść ogromne straty.