Nowa broń Policji. Drony pomagają funkcjonariuszom w kontrolach
Tym razem mandaty popłyną z nieba, bowiem policja uzyska wsparcie bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów. Drony zrobią zdjęcie, ale nie każde z nich posłuży jako dowód w sprawie sądowej.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak drony są wykorzystywane do ścigania piratów drogowych
Co o dronach sądzą funkcjonariusze
Gdzie pojawia się problem z ich wykorzystaniem
Mandat z nieba
Drony to bezzałogowe statki powietrzne, które coraz częściej wykorzystywane są przez służby operacyjne. Dotychczas policja korzystała z dronów przy zwalczaniu zorganizowanych grup przestępczych, a nawet gangów narkotykowych.
Tym razem drony mają zostać wykorzystane przez zwykłych funkcjonariuszy policji. Bezzałogowe statki powietrzne mają pomóc funkcjonariuszom z wydziału ruchu drogowego i aktualnie zaczynają być wykorzystywane na większą skalę. W każdej wojewódzkiej komendzie stworzono zespoły dwuosobowe do obsługi drona.
Drony zostały wyposażone w nowoczesne kamery z zoomem optycznym i cyfrowym. Dzięki temu funkcjonariusze będą mogli w prostszy i dokładniejszy sposób wyłapywać wykroczenia na drogach.
Policjanci podkreślają, że na razie wykorzystują drony w miejscach najniebezpieczniejszych na drodze. Mł. aspirant Kamil Karbowniczek z biura prasowego KWP w Lublinie w rozmowie z portalem prawo.pl tłumaczy, że przede wszystkim dotyczy to przejść dla pieszych, wzniesień i łuków drogowych.
Mandat przy pomocy drona
Co więcej, drony działają z zadziwiającą skutecznością, dlatego może nagrać kierowcę, który podczas jazdy rozmawia przez telefon lub nie posiada zapiętych pasów bezpieczeństwa. Operatorzy drona w mig przekażą informację patrolowi drogowemu, a ten zatrzyma delikwenta.
Lubelska drogówka mówi jasno - Drony spełniają swoją misję. Funkcjonariusze chwalą się, że tylko w podczas jednej akcji udało im się przeprowadzić 320 kontroli, odnotować 270 wykroczeń i zatrzymać 11 dowodów rejestracyjnych.
Drony to bardzo nowoczesny sprzęt, ale nie może być wykorzystywany w każdych warunkach pogodowych, np.: przy silnych opadach deszczu, mrozie. Lot dronem musi także zostać zgłoszony do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Warto jeszcze zauważyć, że dron robi bardzo szerokie zdjęcia. Waldemar Dadas biegły z zakresu fonoskopii zaznacza, że problem może stanowić późniejsze wykorzystanie nagrań przez policję. Z uwagi na szeroki obraz dowody mogą naruszać wizerunek osób postronnych.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]