Nowe rozporządzenie KE już w mocy. Konsumenci dowiedzą się, ile trucizny pakują producenci do żywności
Tłuszcze trans pod lupą
Od 2 kwietnia obowiązuje w Polsce rozporządzenie, na mocy którego producenci produktów spożywczych będą musieli przestrzegać limitów zawartości izomerów kwasów tłuszczowych trans, co oznacza, że od teraz produkty dostępne na sklepowych półkach będą odrobinę zdrowsze i bezpieczniejsze dla naszego zdrowia, ponieważ od teraz limit szkodliwej substancji na 100 g produktu, wynosi maksymalnie 2 g.
Limitem objęte są artykuły, w których tłuszcze trans występują naturalnie (mięso, mleko), ale także jedzenie powstające w sposób przemysłowy.
Niestety, nie oznacza to wcale, że my sami również będziemy bezpieczni, ponieważ tłuszcze trans, podobnie jak cukier, są już dostępne prawie w każdym produkcie, nawet takim, którego w ogóle byśmy o to nie podejrzewali, a producent wcale nie musi nikogo ostrzegać, że w jedzeniu znajduje się niebezpieczny środek. Taką informację zobaczymy tylko napisaną malutkim druczkiem na tyle opakowania.
Gdzie znajdziemy niebezpieczne tłuszcze
Narodowy Program Zdrowia stworzył specjalną e-bazę, w której znajdziemy produkty zawierające w składzie tłuszcze trans. Nie ma tam co prawda informacji o konkretnych markach, są jednak dane dotyczące kategorii produktów.
Na liście obok kostek rosołowych, których w Polsce używa się na potęgę i wszystkich zupek typu instant, znalazły się również koncentraty sosów.
Mnóstwo szkodliwej substancji znajdziemy także we wszelkiego rodzaju przekąskach. Mowa o wszystkich ciastkach, wafelkach, chipsach z fast foodach.
W kebabie z baraniną, czy wołowiną, który pewnie wielu z nas wydałby się zdrowszą alternatywą dla hamburgera, można znaleźć aż 1,05 g szkodliwej substancji na sztukę. Dużo tłuszczy trans dostarczy nam zjedzenie pizzy z serem. Jedząc całą, przyswajamy 2,31 g izomerów trans.
To jednak nie wszystko. Wspomniane kostki rosołowe dostarczają nawet 30 g szkodliwych związków w 100 g produktów, co oznacza, że w jednej kostce rosołowej znajduje się więcej szkodliwej substancji niż w całej pizzy - 2,55 g.
Konsekwencje spożywania tłuszczy trans
Dr hab. n. farm. Hanna Mojska, prof. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny uczula, że spożywanie tłuszczy trans może skutkować ciężkimi chorobami, m.in. sercowo-naczyniowe, podwyższony cholesterol, otyłość, czy cukrzyca.
- Nie ma ani jednej pozytywnej rzeczy na temat izomerów tłuszczowych trans, którą można by wymienić - zaznaczyła cytowana przez portal money.pl Mojska.