Od 1 czerwca zmiany w prawie drogowym. Piesi będą mieli pierwszeństwo na pasach

Nowe przepisy drogowe już za dwa tygodnie

Za dwa tygodnie nie tylko Dzień Dziecka, ale też dzień obowiązywania nowych przepisów drogowych. 

1 czerwca wejdą w życie przyjęte pod koniec lutego przez parlament zmiany w prawie drogowym, które zawierają m.in. korzystne dla pieszych zmiany. 

Zgodnie ze zmianami piesi będą mieli pierwszeństwo na przejściu dla pieszych już w momencie, gdy się tam pojawią, podczas gdy obecnie kierowcy muszą ustąpić pieszym obecnym na pasach.

Nowe przepisy to jednak nie tylko nowe prawa dla pieszych, ale też obowiązki. Osoby przechodzące przez pasy jak przypomina “Gazeta Wyborcza” nie będą już mogły korzystać z urządzeń elektronicznych w sposób rozpraszający ich uwagę, co oznacza np. zakaz pisania SMS-ów.

Nowe przepisy dotyczyć będą jednak tylko pieszych. Zakazana będzie jazda na tzw. zderzak, co oznacza, że nie będzie można jechać za pojazdem nas poprzedzającym w bardzo bliskiej odległości. Po zmianach odstęp między autami będzie musiał wynosić połowę prędkości, czyli jadąc np. 100 km/h dystans za poprzedzającym pojazdem będzie musiał wynieść 50 metrów. 

Zmiany zakładają także ujednolicenie prędkości w obszarze zabudowanym, niezależnie od pory dnia. Tym samym przez całą dobę będzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, podczas gdy dotychczas w godzinach nocnych dopuszczalna prędkość wynosiła 60 km/h. 

Jak wspomniano zmiany wejdą w życie 1 czerwca, czyli już za dwa tygodnie. Problem w tym, że nie wszyscy o nich wiedzą i próżno doszukiwać się jakichkolwiek elementów kampanii informacyjnej w tej sprawie.

Kampania informacyjna za późno?

Okazuje się, że nie ma w tym przypadku. “Wyborcza” informuje, że dopiero 17 maja, czyli wczoraj minął termin składania ofert w ogłoszonym przez Ministerstwo Infrastruktury przetargu na kampanię informacyjną na temat nowych przepisów ruchu drogowego. 

Resort Infrastruktury póki co nie udziela informacji, odnośnie tego ile firm zgłosiło się do przetargu. Wiadomo natomiast, że szacowana wartość zamówienia to ok. 3,2 mln zł. 

Cytowany przez gazetę Łukasz Zboralski, redaktor portalu BRD24.pl, zajmującego się m.in. kwestią bezpieczeństwa na drogach, nie ma wątpliwości, że podejmowane działania toczą się za późno. Ekspert zwraca uwagę, że w Polsce nie jest prowadzona polityka bezpieczeństwa ruchu drogowego na poziomie państwa, a mamy jedynie do czynienia z doraźnymi działaniami “od przypadku do przypadku”. 

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]