Na odmrażanie gospodarki możemy jeszcze poczekać. Niepokojące słowa wiceminister

Przedsiębiorcy chcą odmrożenia gospodarki

O odmrażaniu gospodarki mówią wszyscy. Padło nawet kilka dat, niestety bez żadnych konkretów . Tymczasem nastroje właścicieli firm są coraz gorsze i z każdym dniem przybywa przedsiębiorców, którzy decydują się na otwarcie swoich biznesów, nawet jeśli groziłaby im za to kara od sanepidu.

• Apelujemy do rządu o podjęcie rozmów z przedstawicielami przedsiębiorców i pilne ustalenie planu odmrażania gospodarki undefined- napisała Konfederacja Lewiatan w liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego. Proponuje się także powołanie specjalnego zespołu, który składałby się z przedsiębiorców i epidemiologów pracujących nad tym, w jaki sposób i w jakiej kolejności zacząć odmrażać gospodarkę.

• Jesteśmy przekonani, że możemy znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli uchronić firmy i stworzone przez nie miejsca pracy, a jednocześnie nie powiększać znacząco zagrożenia epidemiologicznego , nawet jeśli wymagać to będzie jeszcze większego wysiłku niż dotychczas - napisano w liście cytowanym przez money.pl.

Wśród postulatów Lewiatana znalazły się między innymi punkty dotyczące stopniowego znoszenia restrykcji w branżach: handlowej, usługowej, gastronomicznej i hotelarstwie przy jednoczesnym zachowaniu reżimu sanitarnego.

Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan zaznaczają, że wielu przedsiębiorców jest gotowa otworzyć działalność nawet przy zmniejszeniu obłożenia do 30 proc.

• Nie możemy dłużej tolerować obecnej sytuacji, w której znalazła się nasza gospodarka i przedsiębiorstwa , zwłaszcza te z branż najbardziej dotkniętych obostrzeniami - podkreślili autorzy.

W uzasadnieniu Lewiatan podał, że nie do przyjęcia jest sytuacja, w której przedsiębiorcy nie mogą rozpisać planu działania, który będą realizować. Skoro bowiem nie ma żadnych informacji dotyczących tego, kiedy odmrażanie gospodarki miałoby się zacząć i w jaki sposób miałoby przebiegać, nie można tworzyć strategii przedsiębiorstwa.

Kiedy odmrożenie gospodarki?

Na to pytanie, zdaje się, odpowiedzi nie znają sami politycy. Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy, technologii zapytana o odmrażanie gospodarki w programie “Money. To się liczy!” powiedziała, że jest to bardzo trudne pytanie, na które nie ma w tej chwili odpowiedzi.

- Nie podam konkretnego miesiąca, bo tego nie wiem. Ta decyzja zależy też od tego, co będzie, gdy skończą się ferie, i co się wydarzy po powrocie klas 1-3 do szkół. Jako resort jesteśmy gotowi na wdrożenie procedur bezpieczeństwa i powolne odmrażanie gospodarki. Pod koniec stycznia decyzje już powinny zapaść - powiedziała wiceminister.

Wiadomo jednak, że branżami, z których obostrzenia zostałyby zdjęte w pierwszej kolejności to centra handlowe i sprzedaż detaliczna.

- Równolegle pamiętamy, że transmisja koronawirusa lubi zamknięte pomieszczenia i duże skupiska ludzi. Dlatego gałęzie gospodarki, które się tym cechują, tutaj trzeba będzie jeszcze żyć w cierpliwości - stwierdziła wiceminister.

Dziś gościem audycji radiowej Jedynki był także minister finansów Tadeusz Kościński. Zapytany o to, kiedy rząd planuje odmrażanie gospodarki, minister odpowiedział, że są szanse, że decyzje na ten temat będą podejmowane pod koniec stycznia.