Opłata covidowa stała się faktem. Do rachunku doliczysz nawet 150 zł
Opłata covidowa to głośny temat już od 2020 r. Okazuje się, że słabnąca pandemia koronawirusa nie wpływa na jej doliczanie. Pacjenci wciąż muszą płacić więcej, a stawki są różne.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Czym jest opłata covidowa
-
Jak reagują na nią pacjenci
-
Czy jest legalna
Opłata covidowa nadal w grze
Kwestia opłaty covidowej po raz pierwszy pojawiła się w 2020 r. Wówczas poszczególne placówki medyczne zaczęły doliczać ją do paragonu potwierdzającego wykonanie usługi medycznej. Dzięki temu ceny zabiegów pozostały bez zmian.
Przedstawiciele placówek medycznych podkreślają, że opłata covidowa przeznaczana jest na zakup środków dezynfekujących. Recepcjonistka Centrum Medycznego Nowa 5 w Gorzowie Wielkopolskim w rozmowie z Business Insiderem przyznała, że symboliczne 10 zł przeznaczane jest m.in.: na maseczki, żele antybakteryjne.
Okazuje się, że opłata covidowa nie ma stałej kwoty. Pacjenci przyznają, że niektóre placówki doliczają nawet 70 zł opłaty covidowej. Co więcej, zdarzają się miejsca, gdzie danina przekracza 150 złotych.
Opłata covidowa zwiększa rachunek pacjentów
- To się nie mieści w głowie! - komentuje jeden z pacjentów. Mężczyzna, który zawiadomił o opłacie covidowej portal gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl jest zbulwersowany. Dodaje, że medycy wykorzystują pandemię.
Przedstawiciele placówki podkreślają, że pacjenci są informowani o naliczaniu opłaty covidowej. Z kolei dr Anna Malicka-Ochtera, prawnik z Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu tłumaczy, że kodeks cywilny przewiduje swobodę zawierania umów, dlatego opłata covidowa jest legalna.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl