Opłaty za śmieci w Warszawie mocno do góry. Wyniki nawet trzycyfrowe
Z tego artykułu dowiesz się:
Co przeszkodziło w podwyższeniu stawek w terminie wcześniejszym
Jak Warszawa przelicza opłaty za śmieci od 1 kwietnia 2021 r.
O ile wzrosną stawki
Wyższe opłaty za śmieci na prima aprilis
Opłaty za śmieci powiązane ze zużyciem wody obowiązują już w kilku polskich miastach. Od 2013 r. ten mechanizm obejmuje mieszkańców Szczecina. W ubiegłym roku na zmianę zasad zdecydowały się podwarszawskie Marki, Zgierz i Krynica. Już dzisiaj, 1 kwietnia 2021 r., dołącza do nich stolica.
Początkowo nowy sposób przeliczania opłaty za śmieci miał obowiązywać w Warszawie od 1 grudnia ubiegłego roku. Gazeta Wyborcza przypomina, że zmiany zatrzymały zastrzeżenia do uchwał, które zgłosiła Regionalna Izba Obrachunkowa. Instytucja podważała dowolność w kwestii dokumentów, na podstawie których miało być wyliczane średnie miesięczne zużycie wody. Przygotowano więc nową wersję regulacji z uszczegółowieniem.
Przesunięcie początku „warszawskiej rewolucji śmieciowej” zaproponował radny Koalicji Obywatelskiej Mariusz Frankowski. Jako argument podawał apele wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Zarządcy uznali, że cztery miesiące to wystarczająco długi okres, aby zorganizować konsultacje i akcję informacyjną. Choć z pewnością nadal za krótki, aby była powszechna, społeczna zgoda na tak duże podwyżki.
Opłaty za śmieci rzędu nawet kilkuset złotych
Do tej pory mieszkańcy stolicy płacili 65 zł za mieszkania i 94 za domy jednorodzinne. Podwyżkę najbardziej odczują duże rodziny, które mogą zapłacić nawet cztery razy więcej. Wyższe stawki dadzą się także we znaki rodzinom z małymi dziećmi, które często wykonują pranie.
Nowe opłaty za śmieci dla mieszkańców domów jednorodzinnych i wielolokalowych, wyposażonych w wodomierze, będą obliczane według stawki 12,73 zł za 1 metr sześcienny wody. W przypadku, gdy nieruchomość nie posiada wodomierza lub nie korzysta z sieci wodociągowej, ponieważ dysponuje własnym ujęciem wody opłaty za śmieci będą przeliczane zgodnie z wzorem: liczba mieszkańców razy 4 m sześcienne wody razy 12,73 zł.
Na oficjalnej stronie Miasta Stołecznego Warszawy czytamy, że stawki będą wyliczane na podstawie średniego wykorzystania wody z kolejnych 6 miesięcy wybranych z ostatnich 12. W opłatach nie uwzględnia się wody zużytej bezpowrotnie np. wykorzystywanej do podlewania ogródka.
Portal haloursynow.pl postanowił sprawdzić, o ile wzrosną rachunki i Warszawiaków. Po zmianach czteroosobowa rodzina mieszkająca w bloku spółdzielni „Ursynów” musi płacić 162 zł. Niewiele mniej na rachunku zobaczy trzyosobowa rodzina - 140 zł.
O ile wzrosną opłaty za śmieci w przypadku domów? Pięcioosobowa rodzina, która przekazywała dotychczas 94 zł w skali miesiąca, od kwietnia zmierzy się z podwyżką do 250 zł. W ciągu roku płaciła 1128 zł, zapłaci - aż 3 tys. zł.
Narzędzie do walki z nieuczciwymi lokatorami. Nowej opłaty za śmieci nie można uniknąć
Poprzez uzależnianie stawek od zużycia wody władze samorządowe starają się walczyć z nieuczciwymi mieszkańcami, którzy uchylają się od płacenia za odpady. Dla przykładu w Markach mieszka między 40 a 45 tys., a do rejestru śmieciowego wpisanych jest 35 tys. obywateli. Z punktu widzenia uczciwych obywateli nowy mechanizm jest zatem bardziej sprawiedliwy.
- Na tym systemie skorzystają osoby mieszkające samotnie oraz te, które rozsądnie korzystają z tzw. kranówki - przyznał wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Mądre zużywanie wody może bowiem uchronić niektórych mieszkańców przed radykalnymi podwyżkami. Business Insider Polska podaje, że rok po wdrożeniu systemu opłat uzależnionych od wody w Szczecinie jej zużycie spadło o 16,5 proc., a po sześciu latach - o 38 proc. Czy Warszawa również odniesie tak spektakularny sukces?