Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Panika na warszawskiej giełdzie i zaskakujący komunikat. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 07.04.2025 20:28

Panika na warszawskiej giełdzie i zaskakujący komunikat. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"

giełda
Fot. Bigc Studio/Canva

Nastroje na światowych giełdach papierów wartościowych są niepokojące, od czasu wielkiej rewolucji w polityce celnej, którą w ubiegłym tygodniu zainicjował prezydent USA — Donald Trump. Jak wygląda sytuacja w Polsce? Wszystkie główne indeksy na GPW od kilku dni notują spadki. Początek tygodnia okazał się zaskoczeniem dla brokerów, których w pewnym monecie mogła ogarnąć nawet panika. Doszło do dziwnego, precedensowego działania. 

Zamieszanie na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych

Jak stwierdził Donald Trump spadki na rynkach to “lekarstwo podane pacjentowi”. Ze słusznością tego powiedzenia można dyskutować, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co się ostatnio dzieje na światowych giełdach, gdzie przeważa trend zniżkowy. Polska nie jest tutaj wyjątkiem. 

Piątkowe zamknięcie warszawskiej giełdy zatrzymało się na poziomie 2467,99 punktów, a największe straty poniósł sektor bankowy. Poniedziałkowa sesja przyniosła kolejne spadki — indeks WIG20, który skupia największe i najpłynniejsze spółki Głównego Rynku GPW, po otwarciu wynosił 2357,87 punktów, czyli o 4,6 proc. mniej w porównaniu do tego, co odnotowano w piątek. 

giełda, GPW
Wszystkie główne indeksy na GPW od kilku dni notują spadki, fot. Wojciech Olkusnik/East News
mBank podnosi alarm. Wydano ważny komunikat, sprawa dotyczy wszystkich klientów Dla tych Polaków ZUS ma dobrą wiadomość. Można sporo zyskać, ale potrzebny jest dokument

Czasowe zamknięcie GPW

Sytuacja spadkowa była na tyle dynamiczna, że nagle pojawił się komunikat o ogłoszeniu tak zwanych “Exceptional Market Conditions”, czyli wyjątkowych warunków rynkowych, w związku z wystąpieniem “niezwykłej zmienności skutkującej uruchomieniem mechanizmów zmienności w odniesieniu do większości instrumentów finansowych”. Brokerzy wstrzymali oddech, kiedy na GPW podjęto decyzję o czasowym zamknięciu giełdy. 

W poniedziałek 7 kwietnia Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie poinformowała o czasowym zawieszeniu obrotów. Ten komunikat mógł wzbudzić panikę inwestorów, natomiast analitycy zaczęli snuć domysły co do przyczyn takiego działania GPW. Obwieszczenie, które zostało opublikowane, było raczej lakoniczne i zawierało tylko podstawowe informacje.

GPW informuje, że notowania w dniu 7 kwietnia 2025, ze względu na bezpieczeństwo obrotu, zostaną zawieszone na wszystkich rynkach od godz. 15:15 do 16:15. Od godz. 16:15 do 16:30 nastąpi faza przyjmowania zleceń, a notowania ciągłe zostaną wznowione o godz. 16:30 — jak głosi komunikat GPW. 

Zgodnie z zapowiedzią ruch został wznowiony o ustalonej porze. Doszło do niespotykanej dotąd sytuacji, która mocno zdziwiła finansistów analizujących zasadność decyzji GPW. Faktem jest, że przy dużych spadkach indeksów notowania na giełdach się zatrzymuje, aby uspokoić inwestorów, jednakże tym razem WIG20 tracił dwa procent, więc kwestią sporną jest to, czy to była wystarczająca przesłanka. Wstrzymanie nie zmieniło diametralnie sytuacji na rynku. Aktualnie spore spadki notuje Bank Pekao, a największe obroty generuje PKN Orlen, przy jednoczesnej obniżce indeksów. 

Główny Rynek GPW - Główny Rynek - [www.gpw.pl].png
Główny Rynek GPW - Główny Rynek - [www.gpw.pl]

Mimo to słowa uspokojenia do Polaków skierował nawet Donald Tusk, nawiązując do tego, co dzieje się na arenie międzynarodowej. 

Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji. Polska giełda też dostała rykoszetem, ale stabilność polityczna i gospodarcza to nasze atuty w tym trudnym czasie. Spokojnie wytrwamy! — napisał premier na platformie X. 

Co do stabilności gospodarczej, to GPW podała już wyjaśnienie poniedziałkowego zamieszania. Jak wynika z opublikowanego komunikatu, chodziło nie tyle o same spadki indeksów, ile o zapewnienie bezpieczeństwa i stabilności systemu transakcyjnego. 

Zawieszenie obrotów na giełdzie. GPW wyjaśnia

Sytuację dla TVN24 skomentował analityk — Piotr Kuczyński z Xelion i przyznał, że pierwszy raz w swojej karierze spotyka się z taką sytuacją. Powiedział dziennikarzom, że “nigdy czegoś takiego nie widział” i dodał, że oczekuje od warszawskiej giełdy wyjaśnień, dotyczących wspomnianej sytuacji. Analitycy, próbując dociec przyczyn zawieszenia obrotów, wskazywali na związek tej sytuacji z początkiem sesji w Stanach Zjednoczonych, a zatem to mogła być próba ochrony inwestorów przed podejmowaniem decyzji sprzedażowych w obliczu paniki rynkowej. Tuż po godzinie 18:00 na stronie GPW pojawiło się oświadczenie, w którym podano powody podjętych działań. 

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie informuje, że czasowe zawieszenie notowań w dniu 7 kwietnia 2025 roku wynikało z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu transakcyjnego. Liczba operacji na zleceniach maklerskich przekroczyła średnią o ponad 300% i była wyższa o 40% w porównaniu z sesją w dniu 4 kwietnia 2025 roku […] Obserwujemy obecnie dużą zmienność rynkową, choć w przeszłości zdarzały się sesje z jeszcze większymi wahaniami kursów. Tym razem jednak mieliśmy do czynienia z wyjątkowo dużą liczbą napływających i modyfikowanych zleceń, intensyfikowaną przez aktywność algorytmicznych strategii handlowych. W związku z tym GPW zdecydowała się na godzinne wstrzymanie obrotu, aby uniknąć ryzyka osiągnięcia limitów stabilności systemu transakcyjnego. Bezpieczeństwo obrotu wymaga zapewnienia wszystkim uczestnikom równych warunków dostępu do składania zleceń i informacji rynkowych, a także gwarancję rozliczenia i rozrachunku zawartych transakcji — czytamy w komunikacie GPW. 

Sesja z poniedziałku, 7.04 była zdecydowanie jedną z najdziwniejszych w historii GPW. Niepewność na rynkach będzie się raczej utrzymywać, a dalsze wahania indeksów będą zależeć od tego, co wydarzy się w związku z polityka handlową USA.