Bezprecendensowa decyzja PKO BP. Ugoda z frankowiczami stała się faktem
Z tego artykułu dowiesz się:
Na czym polega propozycja KNF
Czemu PKO BP zawarł ugodę
Czy są znane szczegóły ugody
PKO BP zawarł ugodę z frankowiczami
Po raz pierwszy o ugodach zawieranych między frankowiczami a bankami usłyszeliśmy w grudniu. Taką propozycję wysunęła Komisja Nadzoru Finansowego na spotkaniu Związków Banków Polskich. Ugody z bankami miały pomóc w zażegnaniu sporów na linii frankowicze - banki.
Nic dziwnego, że KNF próbuje wysunąć taką propozycję ugód, bowiem orzecznictwo sądowe przemawia za frankowymi kredytobiorcami. Przypomnijmy, że przełomowy w tej kwestii był wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Wszyscy zdajemy sobie dzisiaj sprawę z tego, że nie można już dłużej biernie czekać na dalszy rozwój sytuacji, w tym linii orzeczniczej sądów unijnych i krajowych. Uważam, że osiągnięcie kompromisu w tej sprawie przyniesie finalnie korzyść wszystkim stronom - mówił cytowany przez parkiet.com, Jacek Jastrzębski, prezes KNF.
Eksperci w rozmowie z redakcją BiznesInfo, którą można przeczytać w tym artykule, że propozycja ugód z bankami była dość niejasna po pierwszym jej przedstawieniu. - Nie wiadomo na przykład choćby jaką marżę bank miałby stosować po przewalutowaniu umowy na kredyt złotówkowy - powiedział nam Bartosz Czupajło, adwokat i jeden z inicjatorów kampanii społecznej Prawo Bez Strachu.
PKO BP i przełomowy krok w sprawie
Okazuje się, że temat ugód z frankowiczami zaczyna nabierać tempa, bowiem PKO BP zawarło właśnie pierwszy taki deal.
- Strony, czyli PKO BP oraz osoby fizyczne, zawarły ugodę, przy czym zastrzegły, że nie będą ujawniać innym osobom informacji na temat jej szczegółów - poinformowała PAP rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska.
Tym samym postępowanie w sprawie z udziałem PKO BP oraz frankowiczów zostało zakończone. Mimo braku szczegółów na temat warunków ugody zawartej przez PKO BP z kredytobiorcami, może ona stać się prekursorem dalszych działań banków.
Aktualnie w Polsce wciąż miliony Polaków pozostają kredytobiorcami frankowymi. Eksperci podkreślają, że praktykowane przez banki działania miały po prostu omamić klienta, aby zdecydował się na kredyt we frankach szwajcarskich.