Plan na Lotnisko Chopina po otwarciu CPK. Inny sposób zagospodarowania
Pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zapowiedział, że po otwarciu Centralnego Portu Komunikacyjnego teren obecnego Lotniska Chopina będzie mógł zostać zagospodarowany “w inny sposób”. Ta sytuacja ma być szansą dla Warszawy i okolic, która nie będzie mogła się więcej powtórzyć.
Co z Okęciem po CPK?
Obecne plany dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego określają termin jego uruchomienia na 2028 rok. Według dotychczasowych zapowiedzi, na CPK ma zostać przeniesiony cały ruch z warszawskiego Lotniska Chopina, zaś port lotniczy na Okęciu ma zostać zlikwidowany.
Wraz z kolejnymi informacjami na temat CPK pojawiają się również pytania o przyszłość terenu warszawskiego portu lotniczego. Pomysłów na zagospodarowanie pojawia się wiele, jednak konkretnych działań na razie nie podjęto.
Horała: szansa dla Warszawy
Jak informuje Gazeta.pl, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała w rozmowie z Business Insiderem określił wygaszenie lotniska na Okęciu jako “szansę dla Warszawy”. Jego zdaniem, taka szansa na zagospodarowanie tylu hektarów terenu od nowa nie zdarzy się ponownie.
Zdaniem Horały, utrzymanie funkcji Okęcia jako małego portu lotniczego nie byłoby dobrym wyjściem. Uważa on bowiem, że w ten sposób teren lotniska “marnowałby się”.
Decyzje dopiero zapadną
Cytowany przez Gazetę.pl Marcin Horała zaznaczył, że zagospodarowanie terenu Okęcia na nowo jest sporym wyzwaniem, dorównującym CPK. Jednocześnie decyzje na ten temat będą dopiero zapadać - najwcześniej jest to możliwe w 2027 roku.
Sam pełnomocnik rządu ds. CPK w rozmowie z Business Insiderem zaznaczył, że na razie nie chce zaczynać dyskusji na temat zagospodarowania Lotniska Chopina. Potwierdził jednak, że warszawskie Okęcie zostanie zamknięte wraz z otwarciem Centralnego Portu Komunikacyjnego.