Po sieci krąży kuriozalny formularz ws. sprzętu WOŚP. Tak próbują wbić szpilę Owsiakowi
Już niebawem będzie miał miejsce 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W sieci pojawił się kuriozalny formularz, który zbił z tropu nie tylko osoby zaangażowane w organizację zbiórek. Padają podejrzenia, że w ten sposób przeciwnicy akcji chcą wbić szpilę Jerzemu Owsiakowi.
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Przed 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , który odbędzie się już 26 stycznia, pojawia się wiele komentarzy odnośnie samej akcji, jak i jej głównego organizatora Jerzego Owsiaka. W sieci pojawiają się nawet specjalne formularze, które rzekomo zapewniają, że osoba, które je wypełni, w przypadku trafienia do placówki medycznej nie będzie leczona przy ich użyciu . Głos w sprawie zabrała prawniczka. Można się zdziwić, co wyjawiła na ten temat.
Krytyka Owsiaka przed finałem WOŚP
Już od jakiegoś czasu w sieci nietrudno natknąć się na niepochlebne komentarze odnośnie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a także jej głównego pomysłodawcy Jerzego Owsiaka . Co więcej, trafiają do niego nawet pogróżki, a policja zatrzymała już kilka osób związanych z przeciwnikami jego działalności.
W sieci pojawiło się również rzekome oświadczenie, które ma zagwarantować, że osoba na nim podpisana nie będzie leczona sprzętem ufundowanym przez WOŚP w wypadku trafienia do placówki medycznej . Najwięksi przeciwnicy Owsiaka i całej Orkiestry chwalą się, że ich podpis widnieje już na formularzu.
Ja oraz moje dziecko/dzieci oświadczam, że w razie jakiegokolwiek wypadku, czy też choroby, nie życzę sobie udzielania pomocy sprzętem zakupionym przez WOŚP - brzmi treść oświadczenia.
Wygląda na to, że nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jak może to zadziałać. Głos w sprawie zabrała prawniczka, która wyjaśniła, jak naprawdę wygląda sytuacja z kuriozalnym formularzem ws. sprzętu WOŚP , który krąży w sieci.
Prawniczka o internetowym formularzu ws. WOŚP
Radczyni prawna Maria Kobryń, która publikuje na TikToku pod nazwą mecenas_od_biznesu wypowiedziała się, na temat formularza ws. sprzętu sfinansowanego przez WOŚP , który trafia do szpitali. Co ciekawe, specjalistka nie ma wątpliwości, że nie ma ono żadnej mocy prawnej .
Lekarz nie będzie sprawdzał czy dany sprzęt do ratowania czyjegoś życia lub zdrowia jest zakupiony przez tę czy przez inną organizację. Abstrahując od tego, czy ktoś wspiera WOŚP, czy nie wspiera, bo przecież lekarz ma obowiązek i jego misją jest ratowanie ludzkiego życia i zdrowia - tłumaczy radczyni prawna.
Z prawnego punktu widzenia, wypowiedziała się również Aneta Sieradzka z kancelarii Sieradzka&Partners i Prezeska Fundacji AI One Health cytowana przez Prawo.pl. Nie ma wątpliwości, że lekarz nie musi informować pacjenta, kto ufundował sprzęt, którym ten jest leczony. Co za tym idzie, podpis na krążącym w sieci formularzu nie jest w żaden sposób obowiązujący medyków.