Poczta Polska sprzedaje mnóstwo książek. Duże wzrosty w ostatnich miesiącach
Z tego artykułu dowiesz się:
Ile Poczta Polska sprzedała książek
Czemu Poczta Polska zawdzięcza tak wysokie wyniki sprzedażowe
Jak pandemia wpłynęła na poziomy czytelnictwa
Poczta Polska sprzedaje coraz więcej książek
Poczta Polska sprzedaje coraz więcej książek. Niezaprzeczalnym hitem w kategorii powieści obyczajowych stały się „Podróż Cilki” i „Tatuażysta z Auschwitz” autorstwa Heather Morris, podaje portal wiadomoscihandlowe.pl.
Największym zainteresowaniem cieszą się jednak książki adresowane do dzieci i młodzieży. Wśród najczęściej kupowanych książek tej kategorii znalazły się: łamigłówki, albumy z naklejkami, kolorowanki oraz kompendia wiedzy z zakresu lingwistyki i matematyki. Jak podaje portal, łączna sprzedaż produktów tej kategorii wyniosła 2 mln egzemplarzy.
Najpopularniejszą i najchętniej kupowaną książką dla dorosłych okazała się m.in. praca zbiorowa pt.: „Polska niezwykła”, będąca przewodnikiem z atlasem, gdzie zebrano najatrakcyjniejsze turystycznie miejsca w kraju. Tak duże zainteresowanie pozycją może wynikać z nałożonych ograniczeń i zamknięcia granic wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa.
Jakie książki docenili Polacy
Jeśli chodzi o literaturę obyczajową, najchętniej kupowanymi książkami były wspomniane „Podróż Cilki” i „Tatuażysta z Auschwitz” autorstwa Heather Morris, podaje portal. To nie pierwszy raz, kiedy te pozycje znalazły się w czołówce tytułów najchętniej nabywanych w sieci dystrybucyjnej Poczty Polskiej.
Chętnie kupowanymi książkami okazały się te o tematyce kulinarnej, religijnej, bibliografie, a także z dziedziny medycyny naturalnej.
Jak podaje portal, Poczta Polska sprzedała łącznie niemal milion egzemplarzy literatury dla osób dorosłych. Tak dużą sprzedaż Poczta Polska zawdzięcza największej sieci dystrybucyjnej w kraju obejmującej ok. 7 500 placówek. To, jak podaje portal, umożliwiło spółce dotarcie do szerokiego grona klientów, w tym właśnie czytelników.
Epidemia koronawirusa przysłużyła się czytelnictwu
W ubiegłym roku na fali lockdownów książki zaczęło czytać 33 proc. Francuzów. Dla młodego pokolenia był to najpopularniejszy sposób na ograniczenie czasu korzystania z internetu, podaje portal wirtualnemedia.pl. Tak wynika z badania wykonanego na zlecenie Stowarzyszenia Francuskich Wydawców przeprowadzonego przez Instytut Odoxa. Wzrost zainteresowania literaturą dostrzegalny jest także w Polsce.
– Badania przeprowadzone we Francji wskazują na bardzo ciekawy trend – stwierdziła cytowana przez portal Maria Deskur, szefowa wydawnictwa Burda Książki. – Pandemia sprawiła, że wszyscy mamy do zagospodarowania nadmiar wolnego czasu i młodzi Francuzi nie spędzili go wyłącznie przed ekranem. Sięgnęli po książkę. Przekładając to na grunt Polski, możemy spekulować, że było podobnie - dodała.