Podczas płatności nie spuszczaj karty z oczu. Zagrożone są nie tylko środki na koncie

Niemal codzienne płatności bezgotówkowe mogą zatracić naszą czujność. Częstotliwość i automatyzacja, oraz dostępność do transakcji elektronicznych to wielka wygoda, ale również ogromna odpowiedzialność za bezpieczeństwo zgromadzonych środków. Aby nie wpaść w niepotrzebne kłopoty i nie dać się oszukać, warto przestrzegać kilka prostych zasad podczas opłacania zakupów i usług.
Płatności bezgotówkowe to codzienność większości Polaków
Liczba kart płatniczych w Polsce stale rośnie, wartość transakcji nimi przeprowadzanych, w tym tych bezgotówkowych, również staje się wyższa. Mimo tendencji do stopniowego odchodzenia od używania banknotów liczba bankomatów zwiększyła się. Jak informował Narodowy Bank Polski, na koniec czerwca 2024 r. w Polsce wydanych było 46,1 mln kart płatniczych, czyli o 212 tys. więcej (wzrost o 0,5 proc.) w porównaniu z końcem marca 2024 r.

W kraju najczęściej używa się kart debetowych (85,1 proc.). Ich liczba w analizowanym okresie zwiększyła się o 182,1 tys. i na koniec czerwca wyniosła 39,2 mln. Drugą najliczniejszą kategorią są karty kredytowe (10,9 proc.), których liczba osiągnęła 5 mln (wzrost o 28,9 tys. w porównaniu z końcem marca 2024 r.).
Wydawcy kart płatniczych wskazywali, że w II kwartale 2024 r. przeprowadzono aż 2,7 mld transakcji kartami płatniczymi o łącznej wartości zawrotnych 327,7 mld zł. Liczba tych transakcji zwiększyła się w porównaniu z poprzednim kwartałem o 9,6 proc., a wartość o 9,9 proc.
Cechą charakterystyczną polskiego rynku usług płatniczych jest dominujący udział zbliżeniowych kart płatniczych — wyjaśniono w raporcie banku.
Na koniec czerwca 2024 roku wydanych było 45,4 mln zbliżeniowych kart płatniczych, co stanowiło niemal całość wszystkich rodzajów kart. W II kwartale br. liczba kart zbliżeniowych zwiększyła się o 591,7 tys. (o 1,3 proc.), a ich udział w ogólnej liczbie kart płatniczych wyniósł 98,4 proc.; to najwyższy wskaźnik z dotychczas notowanych.
Rosnąca popularność płatności bezgotówkowych to nie tylko zwiększona wygoda i szybkość wykonywanych operacji. Potrzebna jest świadomość i edukacja w zakresie ochrony osobistych oszczędności zgromadzonych na koncie, aby nie paść ofiarą oszustwa. Na co należy zwracać uwagę podczas transakcji i jakich błędów unikać?

Płacisz kartą w sklepie? Zwróć uwagę na ten szczegół
Jak wynika z badania "Mobilny Portret Polaka" zleconego przez Bank Millenium, aż ośmiu na dziesięciu Polaków regularnie płaci w sklepach kartą, telefonem lub kodem BLIK. Niestety, wciąż mniejszość pamięta o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas transakcji. Ważne jest przede wszystkim to, co widać na ekranie terminala płatniczego. Wydaje się, że placówki handlowe to przestrzeń, gdzie nie powinno grozić nam oszustwo finansowe, jednak czujność wskazana jest zawsze.
ING Bank Polski opublikował poradnik ze wskazówkami, jak bezpiecznie płacić kartą w sklepach. Instytucja podkreśla, że warto kierować się trzema zasadami, a kluczowe jest to, by być ostrożnym i uważnym na drobne szczegóły. Jednym ze standardowych zachowań osób płacących kartą płatniczą za zakupy powinno być kontrolowanie terminala płatniczego. Informacje wyświetlane na małym urządzeniu nie zawsze muszą być właściwe.
Zanim zatwierdzisz płatność, sprawdź, czy kwota na terminalu jest zgodna z rachunkiem na kasie - wskazuje ING Bank Śląski. Jest to ważne przede wszystkim w przypadku osób płacących kartą zbliżeniowo, gdzie nie zawsze konieczne jest podanie kodu PIN, a samo przyłożenie karty do terminala płatniczego sprawia, iż pobrana zostaje wskazana kwota.
Sprawdzanie kwoty widocznej na terminalu płatniczym i porównywanie jej z tym, ile faktycznie trzeba zapłacić, wbrew pozorom jest ważne. Każdy może się pomylić, a sprzedawcy wpisują dane ręcznie. Nie jest zatem wykluczone, że w wyniku ludzkiego błędu do kwoty zostanie dodana dodatkowa liczba, przez co można niepotrzebnie stracić dodatkowe środki.
Może się zdarzyć tak, że na przykład zamiast 200 zł, przez omyłkowe dodanie jednego zera kwota w kilka chwil zamienia się w 2000 zł. Wówczas nieuważny klient zapłaci aż 1800 złotych więcej, niż powinien. To jednak nie wszystko, o czym trzeba pamiętać, płacąc w sklepie kartą bankową. Chodzi nie tylko o utratę środków, ale również wrażliwych danych osobistych.
Zobacz też: Rząd szykuje prawdziwą rewolucję w urzędach. Polacy zbyt długo na to czekali
To podstawa bezpiecznych płatności. Polacy muszą to wiedzieć
Osoby płacące w sklepie kartą nie powinny wypuszczać z ręki karty w momencie, kiedy odbywa się płatność. Bank dodaje, że za zakupy można płacić zbliżeniowo, natomiast w przypadku kwot większych niż 100 zł, konieczne będzie potwierdzenie transakcji kodem PIN.
Dla większego bezpieczeństwa, co jakiś czas poprosimy również o potwierdzenie PIN-em płatności zbliżeniowej na niższą kwotę - dodaje ING Bank Śląski

Podobne mechanizmy zabezpieczające stosują również inne banki. Szczególnie w przypadku cyklicznych płatności zbliżeniowych na niskie kwoty.
Osoby płacące w sklepach kartą za zakupy powinny zabierać ze sobą potwierdzenie płatności. W razie potrzeby to właśnie ten dokument może być podstawą do dochodzenia zwrócenia niesłusznie pobranych z konta pieniędzy, w przypadku pomyłki sprzedawcy, czy kwoty pobranej w ramach transakcji, chociaż terminal poinformował o jej odrzuceniu, bo tak również się zdarza.
Jeśli podajesz kartę sprzedawcy, poczekaj aż Ci ją odda. Poproś o potwierdzenie transakcji lub poczekaj na powiadomienie push w aplikacji Moje ING - dodaje bank w specjalnym poradniku.
Podstawą bezpiecznych płatności kartą jest przede wszystkim silny kod PIN. Nie należy korzystać z najbardziej oczywistych kombinacji cyfr, takich jak 1234. Dodatkowo nie jest zalecane korzystanie z dat urodzenia, czy numeru adresu zamieszkania, ponieważ są to informacje osobiste, które łatwo odnaleźć, szczególnie jeśli korzystamy z mediów społecznościowych. Podczas ustawiania kodu należy zwrócić uwagę na proste zasady, które mogą uchronić nas przed oszustem, który w momencie potencjalnego włamania na nasze konto, ma dostęp nie tylko do finansów, ale również do wrażliwych danych osobowych.
- Należy unikać prostych sekwencji cyfr, takich jak "1234" lub "4321". Wybieramy kombinację, która nie ma łatwego do odgadnięcia związku, na przykład daty urodzenia. Warto wybrać zupełnie losowe cyfry.
- Unikalne kombinacje cyfr
Warto pomyśleć nad unikalnymi kombinacjami cyfr, które są dla Ciebie łatwe do zapamiętania, ale trudne do odgadnięcia dla innych. Na przykład, jeśli jesteś fanem zespołu The Beatles i pamiętasz rok ich założenia, możesz użyć pinu: 1964.





































