Podpis kwalifikowany, czyli cyfrowa parafka. Jak zdobyć i ile to kosztuje? E-Tożsamość w czasach cyfryzacji to konieczność?
Podpis kwalifikowany jest elektronicznym narzędziem, które ułatwia załatwianie urzędowych oraz prywatnych i biznesowych spraw w internecie. Dzięki zastosowaniu skomplikowanych mechanizmów certyfikacji możemy w łatwy sposób potwierdzić swoją tożsamość i podpisywać dokumenty, które wyślemy do współpracowników, urzędników oraz partnerów biznesowych.
Czym jest podpis kwalifikowany
Podpis kwalifikowany to inaczej podpis elektroniczny. Ma on taką samą moc prawną jak odręcznie złożony autograf. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania uzyskujesz dostęp do podpisywania na odległość dokumentów, w tym umów. Osoby korzystające z podpisów kwalifikowanych najprawdopodobniej już wkrótce uzyskają możliwość zawierania kredytów hipotecznych bez konieczności wizyty w banku, prace nad implementacją trwają. Dodatkowo, jak wskazuje rządowa strona poświęcona przedsiębiorcom, dzięki e-podpisowi załatwimy całą masę spraw. Spośród nich warto wymienić: podpisywanie umów cywilno-prawnych, udział w przetargach, podpisywanie i pobieranie akt pracowniczych, czy przesyłanie dokumentów do urzędów skarbowych.
Zdalna praca w czasach pandemii koronawirusa spowodowała, że coraz więcej osób interesuje się tematem podpisu kwalifikowanego. Dzięki niemu obieg dokumentów jest znacznie szybszy, a bieg spraw nawet na home office zostaje zachowany. Co bardzo ważne – podpis elektroniczny jest rozwiązaniem mającym moc prawną. E-podpis został uregulowany w ustawie z 5 września 2016 r. o usługach zaufania publicznego oraz identyfikacji sieciowej. Jest to o tyle istotne, ponieważ de iure dokument podpisany odręcznie, a następnie zeskanowany lub przefaksowany nie spełnia prawnych wymogów o własnoręcznym podpisie.
Jak działa podpis kwalifikowany?
Podpis kwalifikowany opiera się na certyfikatach oraz karcie i urządzeniu czytającym. Aby zdobyć e-podpis należy dokonać zakupu usługi u jednego z dostawców. Pełna lista jest dostępna na stronie Narodowego Centrum Certyfikacji. Z czego składa się pakiet? Zestaw składający się na podpis kwalifikowany to: certyfikaty potwierdzające podpis. Certyfikaty dzielą się na wewnętrzny i zewnętrzny. Ten pierwszy zawiera informacje o właścicielu podpisu, drugi zaś informuje o autentyczności podpisu. Dane zakodowane są na specjalnej karcie kryptograficznej, która wyglądem przypomina kartę płatniczą. Chcąc złożyć swój podpis pod dokumentem kartę umieszcza się w urządzeniu dekodującym, które następnie przesyła informacje do programu podpisującego. Brzmi skomplikowanie? W gruncie rzeczy tak właśnie jest, a to wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Cały proces parafowania mimo swojej złożoności trwa jednak mniej niż minutę. Co intrygujące – nowe dowody osobiste, wydawane od marca 2019 roku posiadają miejsce na zakodowanie danych o podpisie elektronicznym.
Podpis elektroniczny jest o wiele bezpieczniejszą formą weryfikacji, niż własnoręczne sygnatury. Dlaczego? Przede wszystkim o wiele trudniej go podrobić. Certyfikaty oraz karta są wydawane tylko określonej osobie. Ponadto jakiekolwiek dokumenty, które zostały podpisane elektronicznie są tak naprawdę nieedytowalne. Każda zmiana wprowadzona w podpisany plik jest od razu widoczna i aby stała się wiążąca należy ponownie złożyć e-podpis.
Ile kosztuje podpis kwalifikowany?
Niestety, podpis kwalifikowany nie jest bezpłatny. Jego koszt zależny jest od dostawcy, którego wybierzemy, a także pakietu usług na jaki się zdecydujemy. Weryfikując strony dostawców, którzy znajdują się na liście Narodowego Centrum Certyfikacji, najczęściej spotkać się można z cenami z zakresu od 200 do 500 złotych. Jest jednak dobra wiadomość – jeżeli nie potrzebujemy podpisywać elektronicznie dokumentów w pracy lub prywatnie, a potwierdzić swoją tożsamość chcemy jedynie w kontaktach z urzędami on-line możemy to robić całkowicie za darmo. Do tego celu służy Profil Zaufany. Jest to bezpłatna usługa, o którą możemy zawnioskować przez stronę ePUAP. Co ważne – jeżeli jesteśmy klientami korzystającymi z bankowości elektronicznej, nasza tożsamość zostanie automatycznie potwierdzona, bez wychodzenia z domu. Jeżeli zaś nie korzystamy z usług banków w internecie lub nasz bank nie jest na liście czeka nas wizyta w urzędzie, gdzie po weryfikacji urzędnik odblokuje nam dostęp do Profilu Zaufanego.
W najbliższym czasie nie zanosi się, aby podpis kwalifikowany był obowiązkowy. Jednak zrobienie miejsca w dowodach na jego instalację wskazuje, że urzędy będą coraz mocniej szły w kierunku cyfryzacji, a identyfikacja i potwierdzenie naszej tożsamości coraz częściej będzie odbywać się za pomocą systemów teleinformatyczny.
