Podwyżka miała wejść pół roku temu. Wiadomo, kiedy Polacy dostaną 7 tys. zł zasiłku
O podwyższeniu tego świadczenia Donald Tusk mówił jeszcze podczas kampanii wyborczej. Do teraz ten punkt z listy 100 konkretów nie został jednak zrealizowany. Ministerstwa spierają się ze sobą, niedawno rozpoczęły się konkretne analizy. Szef resortu finansów podał szczegóły, na podwyżkę jeszcze zaczekamy.
To był jeden ze 100 konkretów
Podczas kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi Koalicja Obywatelska opublikowała listę 100 konkretów, które chciała prowadzić podczas pierwszych stu dni pełnienia władzy. Jak dobrze wiadomo, ostatecznie niewiele z nich udało się zrealizować, co spotkało się z ogólnym oburzeniem społeczeństwa. Do tej listy należy również podniesienie ważnego dla Polaków zasiłku.
Pojawiły się informacje, że nie dojdzie do tego jeszcze przez jakiś czas. Media obiegły konkretne terminy, nie każdy będzie z nich zadowolony.
ZUS zaczął wysyłać odmowy. Urzędnicy uspokajają: Wnioskodawcy nie zawinili Interwencja poselska w ZUS. Zalega z wypłatą świadczenia, na pieniądze czekają setki tysięcy PolakówTak będzie można wykorzystać zasiłek
Na ten moment świadczenie, a dokładnie zasiłek pogrzebowy wynosi maksymalnie 4 tysiące złotych i jak podnosiło społeczeństwo, już dawno nie spełniało potrzeb. To prawo funkcjonuje od 1 marca 2011 roku, przez ponad dekadę sytuacja na rynku pogrzebowym znacznie się zmieniła. Koszty organizacji ostatniego pożegnania bywają bardzo wysokie, a dotychczasowe świadczenie nie wystarcza. Dona Tusk zapewniał, że od lipca 1014 r. świadczenie zostanie podniesione do kwoty 6450 zł, jednak w dalszym ciągu na taką kwotę Polacy nie mogą liczyć.
Zasiłek pogrzebowy może pokrywać szereg kosztów. To między innymi zakup trumny lub urny, usługi zakładu pogrzebowego, kwiaty, transport, opłaty cmentarne oraz inne wydatki związane z ceremonią pogrzebową.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Pomocy Społecznej zaproponowało, aby kwotę podnieść do 7 tysięcy złotych oraz waloryzować ją każdego roku. To spotkało się ze sprzeciwem ze strony Ministerstwa Finansów. Resort nie był przekonany do zaproponowanej wysokości zasiłku pogrzebowego, tak samo jak i do corocznej waloryzacji. Kiedy zatem Polacy doczekają się większej kwoty zasiłku?
Zmiana terminu wprowadzenia podwyżki
Jak przekazał minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z RMF FM, chodzi przede wszystkim o ograniczenia budżetowe. Praca nad projektem ustawy ma być czasochłonna, a analiza aktów prawnych rozpoczęła się w grudniu 2024 roku. Z tego powodu na zmiany najprawdopodobniej zaczekamy co najmniej dwanaście miesięcy.
Jeżeli chodzi o tak zwany zasiłek pogrzebowy, to faktycznie jest to element, o którym mówiliśmy w kampanii wyborczej. Wiemy, że od wielu, wielu lat nie był podnoszony. On oczywiście wzrośnie. Dyskutowaliśmy z panią ministra pracy jak wysoka powinna być dynamika tego wzrostu. Będziemy dyskutować też jeszcze o terminie. W przyszłym [bieżącym przyp. red.] roku ten zasiłek nie wzrośnie, dlatego że mamy pewne ograniczenie budżetowe. (...) Raczej od roku 2026 - dodawał Domański na antenie TVN24.
Ministerstwo Finansów tłumaczyło również, że wprowadzenie podwyżki jeszcze w trwającym roku mogłoby stanowić zagrożenie wobec kondycji budżetu państwa. W rozmowach z mediami Andrzej Domański rozmawiał również o innych problemach, które mogą powstać po podniesieniu świadczenia. Na antenie Polsat News zwracał uwagę między innymi na możliwość, że usługi pogrzebowe również podrożeją.
Możliwe, że z tego powodu projekt ustawy nie przewiduje na ten moment automatycznej waloryzacji, a zmiany w wysokości świadczenia zależne od wyników analizy kosztów pogrzebowych. Ma ich dokonywać Rada Ministrów.