Polacy mają czas tylko do końca września. Nie złożysz wniosku, zapłacisz wysoki mandat
Blisko 400 tys. Polaków musi podjąć natychmiastowe działania, aby uniknąć poważnych konsekwencji. Z końcem września wygasa ważność wielu orzeczeń o niepełnosprawności, co oznacza nie tylko utratę świadczeń, ale również ryzyko mandatów sięgających 1200 zł. Jakie kroki trzeba podjąć, by zachować zasiłki i uprawnienia?
30 września – krytyczny termin dla tysięcy osób z niepełnosprawnościami
Zbliżający się 30 września to nie tylko koniec miesiąca, ale przede wszystkim termin, w którym wygaśnie ważność około 400 tys. orzeczeń o niepełnosprawności. Dotyczy to głównie osób, których orzeczenia zostały automatycznie przedłużone w trakcie pandemii COVID-19. Brak działania przed tą datą oznacza dla wielu osób utratę szeregu przywilejów, w tym prawa do bezpłatnego parkowania czy świadczeń finansowych. Sytuacja ta może dotknąć osoby, które w codziennym życiu opierają się na specjalnych uprawnieniach, dlatego kluczowe jest szybkie złożenie odpowiednich wniosków.
Urzędy już teraz sygnalizują, że mogą mieć trudności z przetworzeniem tak dużej liczby wniosków w krótkim czasie. Problemy kadrowe, w tym brak wystarczającej liczby lekarzy orzekających, mogą wpłynąć na opóźnienia w wydawaniu nowych decyzji. Co zatem zrobić, aby nie stracić swoich świadczeń i uniknąć kłopotów?
Tyle może wkrótce kosztować przegląd samochodu. Kierowcy nie będą zadowoleni Rosyjski atak na państwa bałtyckie? Putin patrzy na Obwód Królewiecki, a eksperci ostrzegają - także PolskęNowy wniosek to konieczność – nie warto czekać
Jedynym rozwiązaniem, aby nie stracić świadczeń, jest złożenie wniosku o nowe orzeczenie o niepełnosprawności przed 30 września. W ten sposób można zapewnić sobie ciągłość wypłat i zachowanie dotychczasowych przywilejów, choć tylko na określony czas – do 31 marca 2025 roku. Ważne jest jednak, aby nie zwlekać, bo bez nowego orzeczenia osoby z niepełnosprawnościami mogą nie tylko stracić zasiłki, ale także prawo do ulg, takich jak bezpłatne parkowanie.
Podobna sytuacja dotyczy kart parkingowych, które umożliwiają parkowanie na wyznaczonych miejscach dla osób z niepełnosprawnościami. Aby zachować to uprawnienie, konieczne jest złożenie nowego wniosku o wydanie karty, jeśli obecna straci ważność 30 września. Proces ten wymaga przedstawienia oryginału orzeczenia o niepełnosprawności, dowodu opłaty (21 zł) oraz aktualnego zdjęcia. Warto podkreślić, że bez ważnej karty parkingowej, kierowcom grożą surowe kary finansowe i punktowe.
Surowe kary za brak ważnych dokumentów
Zignorowanie tych obowiązków może prowadzić do dotkliwych konsekwencji. Kierowcy, którzy parkują na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych bez ważnej karty parkingowej, narażają się na mandat w wysokości 800 zł oraz 6 punktów karnych. Co więcej, jeszcze wyższa kara grozi tym, którzy będą korzystać z nieważnej karty – to aż 1200 zł mandatu i również 6 punktów karnych.
Nie warto ryzykować, zwłaszcza że procedura złożenia wniosku o nową kartę parkingową jest stosunkowo prosta. Można ją zrealizować w dowolnym miejskim lub powiatowym zespole do spraw orzekania o niepełnosprawności. Dla wielu osób z niepełnosprawnościami te uprawnienia są kluczowe, dlatego ważne jest, aby zadbać o swoje dokumenty na czas i uniknąć problemów, które mogą się pojawić już w październiku.
Osoby z niepełnosprawnościami stoją przed koniecznością pilnego złożenia nowych wniosków o orzeczenia i karty parkingowe, aby uniknąć utraty przywilejów i świadczeń. Nie można zapominać, że brak ważnych dokumentów może skutkować dotkliwymi karami finansowymi, dlatego warto działać teraz, aby nie dać się zaskoczyć po 30 września.