Polacy stworzyli samolot przyszłości. Nie może latać przez zaskakujący powód
Polski ekosamolot stoi zamknięty w hangarach Politechniki Rzeszowskiej. Prototyp motoszybowca napędzanego wodorem ma na razie jeden problem: przepisy. - W Polsce nie mamy możliwości dopuszczenia do lotu tego typu konstrukcji - wyjaśnił dr inż. Michał Kuźniar z Politechniki Rzeszowskiej. Wyjaśniamy, jak działa samolot przyszłości.
AOSH2: polski samolot przyszłości, będzie latał na wodór
Motoszybowiec nazwany roboczo AOSH2 wyprzedził swoje czasy. Polacy zbudowali maszynę napędzaną wodorem oraz energią elektryczną. Ograniczenie spalin i skorzystanie z alternatywnych źródeł energii to nie wszystko.
Naukowcy z Rzeszowa, Krakowa oraz Warszawy pochylili się nad problemem emisji spalin w czasie lotów. Ekologiczny napęd motoszybowca nie został jeszcze przetestowany w warunkach rzeczywistych. Problemem są przepisy, które nie nadążają za rozwojem naukowym.
Zamiast abonamentu RTV, wejdzie nowa opłata. Wiadomo już, jak będzie pobieranaSamolot stworzony przez Polaków to pieść przyszłości, teraz czeka na zmianę przepisów
Motoszybowiec AOSH2 uziemiony jest w hangarach Politechniki Rzeszowskiej. - Czekamy na zmianę prawa aż wszystkie regulacje prawne pozwolą wzbić się tym pojazdem w powietrze, gdyż w Polsce nie mamy możliwości dopuszczenia do lotu tego typu konstrukcji - wyjaśnił dr inż. Michał Kuźniar z Politechniki Rzeszowskiej w rozmowie z Polsat News.
ZOBACZ: Ukryte funkcje w iOS. Wiele osób nie ma o nich pojęcia
Skąd pewność, że AOSH2 lata? Wszystkie testy przeprowadzone zostały w warunkach laboratoryjnych. - Wykonano próby lotniskowe, gdzie rozpędzał się do prędkości startowej, a następnie ten start był przerywany - zrelacjonował dr inż. Michał Kuźniar. Jak działa motoszybowiec przyszłości?
Tylko woda i energia, AOSH2 nie emituje spalin
Samolot napędzany wodorem i energią elektryczną stworzony przez polskich naukowców wykorzystuje alternatywne źródła energii, co jest korzystne w kontekście emisji spalin. W silniku AOSH2 wodór łączy się z tlenem, co sprawia, iż generowane są wyłącznie czysta woda oraz energia niezbędna do wprawienia maszyny w ruch.
ZOBACZ: Krok milowy w rozwoju Firefoksa. Mobilna wersja zyskała obsługę rozszerzeń
Na ten moment naukowcy są pewni, że chociaż budowa motoszybowca na wodór to wielki sukces, to ekspertów czeka jeszcze wiele pracy nad dopracowaniem całego procesu i technologii lotów na wodór. - Motoszybowiec może się unosić na locie silnikowym przez około 2 godziny, na tyle wystarczy mu energii zgromadzonej w baterii, jak i produkowanej przez ogniwo wodorowe - wyjaśnił dr inż. Michał Kuźniar.
Źródło: polsatnews.pl