Policja obniża kwalifikację dla policjantów. Testy sprawnościowe jeszcze łatwo
Komendant Główny Policji obniża wymogi sprawnościowe dla policjantów - informuje "Rzeczpospolita". Zmiany te budzą krytykę funkcjonariuszy i polityków.
Z tego artykułu dowiesz się:
Komendant Główny Policji obniża wymogi sprawnościowe dla policjantów
Co jest powodem takiej decyzji
Dlaczego politycy i funkcjonariusze krytykują zmiany
Policja obniża wymogi sprawnościowe dla funkcjonariuszy
Komendant Główny Policji obniża wymogi sprawnościowe dla policjantów. "Rzeczpospolita" informuje o zarządzeniu szefa policji z 11 maja br. dotyczącego tej kwestii.
Co jest powodem tej zaskakującej decyzji? Jak podaje dziennik, spadek ogólnej kondycji społeczeństwa, który nie ominął także mundurowych.
Zmiany krytykują cytowani przez gazetę funkcjonariusze, podkreślając, że niektóre wymogi "są na poziomie 10-latków", gdyż jak podkreślają trudno inaczej ocenić dopuszczenie do służby policjanta, który 3 kg piłkę lekarską jest w stanie rzucić na odległość jedynie 4,5 metra.
Dziennik porównuje obecne wymogi sprawnościowe z tymi sprzed 10 lat i jak się okazuje np. tzw. bieg "po kopercie" najsprawniejsi policjanci (mężczyźni) muszą wykonać w 23,8 sekundy (dotyczy to grupy wiekowej do 29 lat), a nie jak było wcześniej w 23,5 sekundy. W przypadku starszych funkcjonariuszy (40-50 lat) jest to 25,1 sekundy podczas gdy dekadę temu było to 24,7 sekundy.
W przypadku biegu na tysiąc metrów 40-50-latkowie mają obecnie wymóg najlepszego czasu - 4 minuty 30 s, podczas gdy 10 lat temu było to 4 minuty 15 s. U policjantów do 29. roku życia wymóg ten to 3 minuty 40 s, wcześniej były to 3 minuty 30 s.
Krytyka płynie szerokim strumieniem
Zmiany krytykują nie tylko funkcjonariusze, ale też politycy. Szef sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych Wiesław Szczepański z Lewicy podkreśla, że policja "idzie na ilość, nie na jakość".
– Przyjmiemy ludzi, którzy się do tego zawodu po prostu nie nadają. Szybko trafią za biurka albo na renty, a potrzebujemy liniowych funkcjonariuszy, którzy są sprawni fizycznie, by wypełniać zadania na ulicy. Po co nam policjant, który nie dogoni 10-latka – komentuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Szczepański.
Jak wspomniano powodem zmian jest spadek kondycji, który dotyczy również policjantów. Gazeta przywołuje dane Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii sprzed pięciu lat, według których co drugi polski policjant jest otyły i ma nadwagę.
Cytowani przez dziennik policjanci podkreślają, że na pogorszenie się kondycji wpłynęła pandemia przez którą zablokowane były treningi, nawet dla wydziałów antyterrorystycznych.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]