Polska nie chce czekać latami na broń z USA. Błaszczak podpisał umowę z Koreą Południową
Polska podpisała umowę z Koreą Południową na zakup 288 wyrzutni rakiet Chunmoo. - Analiza walk w Ukrainie wykazała, jak ważną rolę pełni artyleria. Stąd też decyzja o wzmocnieniu polskiej artylerii, szczególnie artylerii rakietowej – powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Polska zacieśnia współpracę z Koreą Południową
- Chciałbym podziękować za bardzo owocną współpracę między Polską a Koreą Południową w temacie obronności – mówił Błaszczak podczas ceremonii podpisania umowy.
Dodał, że umowa jest dowodem tego, że Korea Południowa i Polska mogą wspólnie zadbać o bezpieczeństwo na świecie.
Błaszczak o wyrzutniach rakiet Chunmoo
„Są one zbliżone do HIMARS-ów, a najważniejsze jest to, że pierwsze zestawy tych wyrzutni dotrą do Polski już w 2023 roku” – poinformował minister.
- Kolejnym naszym sukcesem jest to, że wyrzutnie Chunmoo powstaną na podwoziu polskich pojazdów Jelcz, a więc ciężarówkach, które powstają w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Będą one też wyposażone w polski system nawigacji oraz polski system zarządzania polem walki, co oznacza, że osiągną one gotowość bojową w przyszłym roku – dodał. Jego zdaniem analiza walk w Ukrainie wykazała, jak ważną rolę pełni artyleria.
- Stąd też decyzja o wzmocnieniu polskiej artylerii, szczególnie artylerii rakietowej. Dlatego też podjęliśmy decyzję o podpisaniu umowy z naszym strategicznym partnerem na zakup systemu wyrzutni rakiet Chunmoo – mówił Mariusz Błaszczak.
Polska nie chce i nie może czekać na broń z USA
3 lata temu nasz kraj podpisał umowę ze Stanami Zjednoczonymi na zakupienie systemów HIMARS.
Ich dostawa do Polski znacząco się przedłuża. Te opóźnienia są jednym z powodów, który wpłynął na decyzję o zakupie wyrzutni rakiet z Korei Południowej.
Pierwsze sztuki broni pojawią się w Polsce już w 2023 roku.