Polska wyeksportowała 1, 5 mln ton węgla energetycznego. Teraz sprowadza surowiec zza granicy
Stale pojawiają się informacje, że w Polsce brakuje węgla, tymczasem mało kto mówi, ile węgla opuściło granice kraju. Kwestię tę poruszył poseł PSL Władysław T. Bartoszewski, dodając, że rząd nakazał sprowadzić 4,5 mln ton tego surowca.
Eksport polskiego węgla
W czasie wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł klubu Koalicja Polska PSL-UED-Konserwatyści Władysław T. Bartoszewski zwrócił uwagę, że w tym roku Polska wyeksportowała 1,5 mln ton węgla energetycznego, czyli surowca używanego w celach ciepłowniczych, o czym nikt nie mówi.
Bartoszewski oparł się na danych uzyskanych w interpelacji przez posła PSL Pawła Bejdę z Ministerstwa Aktywów Państwowych. Z informacji wynika, że "w latach 2017 - 2021 polskie spółki Skarbu Państwa zaimportowały prawie 5 mln ton rosyjskiego węgla". Bartoszewski dodał, że reszta to był import spółek prywatnych, ale jednocześnie zaznaczył, że "Ministerstwo Aktywów Państwowych stwierdziło, że spółki SP miały prawo kupować węgiel od pośredników, nie pytając się, skąd ten węgiel naprawdę pochodzi".
Poseł poruszył również kwestię wypełnienia polskich magazynów gazu. Obecnie są one wypełnione w 98, 5 proc., a zapasów wystarczy na 15 dni. Porównał te dane z innymi krajami europejskimi, które mają większe magazyny, dzięki czemu zapasy wystarczą na dłużej. Poseł zaapelował, aby Polska skupiła się na inwestycjach w infrastrukturę, w tym budowę magazynów gazu.
Rząd kontroluje sytuację na rynku węgla
W piątek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki ocenił, że Polacy nie dają się nabrać na publikacje w zagranicznych mediach, z których wynika, że rząd "dopiero teraz zabiera się za ściąganie brakującego węgla, za strategię energetyczną". "To wszystko jest nieprawda" - powiedział premier.
Premier zapewnił, że przed wojną zasoby polskiego węgla były uzupełniane z importu rosyjskiego, a od marca spoza Federacji Rosyjskiej. Zaznaczył, że "Składy węgla nie są puste. Po drugie, ściągamy węgiel z bardzo wielu krajów świata, ten brakujący węgiel, i ten opałowy, i energetyczny, do ciepłowni, do elektrowni, a przede wszystkim dla gospodarstw domowych, dla blisko 3 mln gospodarstwo domowych".