Ponad 143 tys. aut wezwanych do serwisu. Głównie przez japońskie marki
Hyundai, Toyota i Kia to tylko niektórzy producenci z poważnymi usterkami na koncie. W pierwszym półroczu do serwisów naprawczych wezwano w sumie ponad 143 tys. właścicieli samochodów. Ponad połowa zgłoszeń dotyczyła aut produkcji japońskiej i koreańskiej.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ilu producentów prowadziło kampanię naprawczą w pierwszym półroczu 2021 r.
Ile pojazdów musiał naprawiać Hyundai, Toyota czy Kia
Jakie usterki wykryto
Hyundai liderem usterek 2021
Hyundai okazał się niekwestionowanym liderem kampanii naprawczych w 2021 r. na podstawie danych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Z najnowszych wyliczeń instytucji wynika, że usterki wykryło 31 producentów, ale to właśnie Hyundai musiał wezwać do serwisu najwięcej pojazdów.
Między styczniem a czerwcem 2021 r. Hyundai naprawił w sumie 35 963 samochody. Największa kampania naprawcza odbyła się w kwietniu, kiedy w serwisach pojawili się posiadacze ponad 35 tys. pojazdów. Wadliwy okazał się hyundai tuscon (TLe, TLe PE), który został wyprodukowany w Czechach.
Jaką usterkę wykrył wówczas Hyundai? Portal bankier.pl podaje, że w samochodach istniało ryzyko zwarcia w obwodzie hydrauliczno-elektronicznego modulatora spalania. Stąd już prosta droga do wybuchu pożaru w przedziale silnika.
Nie tylko Hyundai. Kia i Toyota również dopuściły się poważnych niedopatrzeń
Jednak z danych UOKiK wynika, że Hyundai to nie jedyny azjatycki producent, który w przeciągu ostatniego półrocza mierzył się z problemami. Drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajęła Kia.
Południowokoreański producent wezwał do serwisów właścicieli ponad 23 tys. samochodów. Wadę, która również mogła skończyć się pożarem, wykryto w modelu kia sportage.
Na inną usterkę niż Kia natrafiła Toyota. W czerwcu ponad 10 tys. pojazdów toyota corolla musiało zjechać do serwisów w związku z ryzykiem awarii pompy paliwowej. W przeciągu pół roku Toyota wykryła usterki w ponad 22 tys. samochodach.
Jednorazowe wezwania od Renault i BMW
Na mniejsze kampanie naprawcze zdecydował się tym razem Renault i BMW. Francuski producent wezwał właścicieli do serwisów tylko jeden raz - w maju. Wówczas Renault wykrył wadę w modelu master III, których na polskim rynku jest prawie 13 tys. W pojazdach istniało ryzyko uszkodzenia przewodu zasilającego paliwa w komorze silnika. W rezultacie mogło dojść do pożaru.
Z kolei BMW zaprosiło w kwietniu do serwisów ponad 12 tys. posiadaczy modeli bmw 3. W pojazdach mogło dojść do uszkodzenia połączenia wtykowego od wiązki kablowej do regulatora dmuchawy. Taka sytuacja również mogła zakończyć się pożarem.
W pierwszym półroczu do serwisów musiało zjechać w sumie 143 tys. pojazdów. Jednak ponad połowę z nich stanowiły auta wyprodukowane przez azjatyckie koncerny Hyundai, Kia i Toyota.
Kto zgłosił najmniej usterek? Ostatnie miejsce w rankingu UOKiK zajęło Lamborghini. Włoski producent wykrył wady tylko w 11 pojazdach. Niewielkie naprawy przeprowadziły również Dacia (21), Porsche (29), Jaguar (38), Infiniti (46) i Polaris (47). Poniżej stu samochodów naprawiały takie marki jak Fiat (81) oraz Seat (89).
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]