Pożar rosyjskiego mostu prowadzącego na Krym. Część przeprawy się zawaliła
Płonie zbudowany przez Rosję Most Krymski. Połączenie to ma dla Rosji duże znaczenie strategiczne.
Pożar na Moście Krymskim
Informacje o tym, że płonie Most Krymski, pojawiły się w sobotę ok. godz. 6 czasu moskiewskiego. W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia, na których widać most ogarnięty pożarem oraz kłęby czarnego dymu. Widać także, że część przeprawy się zawaliła.
Kremlowska agencja Ria Nowi podaje, że na jednym z odcinków mostu zapaliła się cysterna z paliwem.
“Ukraińska prawda” potwierdza te doniesienia, dodając, że zapaliła się także część linii kolejowej. W sieci można znaleźć zdjęcia, z których wynika, że do wód cieśniny Kerczeńskiej wpadła również część drogowa konstrukcji.
Na miejscu pracują służby. Ruch na części drogowej i kolejowej mostu jest obecnie wstrzymany. Informacje o pożarze potwierdziły również ukraińskie siły zbrojne.
Ważny most dla Rosjan
Kijów jako tako nie potwierdził, czy zniszczenie konstrukcji było jego działaniem. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak napisał na Twitterze w sobotę rano: "Krym, most, początek. Wszystko, co nielegalne, musi zostać zniszczone, wszystko, co skradzione, musi zostać zwrócone Ukrainie".
Most Krymski został zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej. Łączy on okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie ma dla Rosji znaczenie strategiczne - jest wykorzystywane przez Rosjan do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.