Premier Finlandii: Polska miała rację. Powinniśmy słuchać Polaków
Podczas swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim premier Finlandii Sanna Marin mówiła o tym, że jej kraj oraz UE powinna słuchać Polaków oraz krajów bałtyckich, które żyły pod rządami sowieckimi.
Premier Finlandii o Polsce
Wojna pokazała, jak ważne dla Europy jest posiadanie własnej produkcji sprzętu obronnego i jak bardzo jesteśmy wrażliwi, jeśli chodzi o energię. Musimy przyznać, jak naiwni byliśmy w stosunku do Rosji i jak bardzo myliliśmy się w naszych wyobrażeniach o działaniach Rosji – mówiła w Parlamencie Europejskim młoda premier Finlandii.
„Powinniśmy byli uważniej słuchać naszych przyjaciół z krajów bałtyckich i Polski, żyjących pod rządami sowieckimi. Razem płacimy teraz wysoką cenę za naszą zależność od rosyjskiej energii” – dodała.
Problemy energetyczne UE
Szantażowanie naszych społeczeństw poprzez dostawy energii jest sposobem na osłabienie europejskiego poparcia dla Ukrainy i rozbicie naszej jedności. Putinowi nie może się to udać. Wykorzystywanie energii do szantażowania nas jest dla Rosji krótkowzroczną strategią.
Trwający kryzys energetyczny po prostu przyspieszy odejście Europy od rosyjskich paliw kopalnych. Swoją wojną Rosja niszczy swoją gospodarkę i przyszłość. Rosja złamała nasze zaufanie. Nawet gdyby wojna skończyła się dzisiaj, nasze zaufanie nie zostałoby odbudowane przez długi czas mówiła premier Finlandii.
Zdaniem Sanny Marin w perspektywie krótkoterminowej musimy znaleźć wszelkie możliwe środki, aby zapewnić dostawy energii i obniżyć jej ceny. W średnim i długim okresie jedynym wyjściem z kryzysu energetycznego są znaczne inwestycje w produkcję energii odnawialnej i bezemisyjnej, wspólne europejskie sieci przesyłowe i technologie magazynowania. Musimy jak najszybciej wycofać rosyjskie paliwa kopalne.