Prognozy dla branży meblarskiej. Utrzymanie konkurencyjności eksportu będzie wyzwaniem
Branża meblarska spodziewa się spadków sprzedaży. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli przewiduje, że wzrost zamówień na meble w polskich fabrykach nastąpi dopiero po wakacjach.
Wyzwania branży meblarskiej
Jak twierdzi Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, wyzwania nie będą się znacząco różnić od tych w 2022 roku. Mowa tu o wojnie na Ukrainie, dalszym wzroście kosztów energiii czy gazu, wysoka inflacja a także dostęp do surowców.
Zwraca uwagę na jeszcze jedno wyzwanie - utrzymanie konkurencyjności naszej branży na rynkach eksportowych.
“Pamiętajmy, że nasza konkurencja z Rumunii czy Bułgarii tylko czeka na możliwość zajęcia naszego miejsca. Jednocześnie, jeśli nie dojdzie do porozumienia na linii FSC i Lasy Państwowe, możemy mieć coraz większy problem z dostępem do certyfikowanego surowca drzewnego, co również nie będzie grało na naszą korzyść- zwraca uwagę ekspert cytowany przez drewno.pl.
Finalnie, spodziewamy się, że rok 2023 będzie rokiem spadków w globalnych wynikach branży. Prognozujemy, iż wartość produkcji sprzedanej spadnie o około 8 proc. w stosunku do roku 2022, a jej wolumen nawet o około 25 proc." - mówi Michał Strzelecki.
Rynek mebli w Polsce
Polska branża meblarska jest szóstym największym producentem mebli na świecie i drugim światowym eksporterem.
Ekspert wskazuje, że kluczem do sukcesu i utrzymania dalszych wzrostów będzie optymalizacja procesów produkcyjnych i ich automatyzacja.
“ Od wysokich kosztów surowców, energii czy płac nie uciekniemy, a więc musimy szukać przewag i szans właśnie w poprawie procesów i automatyzacji produkcji. Osobiście, spodziewam się, że w najbliższych latach na dobre w fabrykach mebli zagości robotyzacja. Na pewno pomocne w tym zakresie będą kontynuacje programów wsparcia, chociażby np. Robogrant. A co do samych mebli, to będziemy zdecydowanie szukać nowych materiałów, które można zastosować w produkcji meblarskiej. Problemy z surowcem drzewnym raczej będą się pogłębiały, a więc musimy szukać alternatywny. Pytanie tylko, kiedy ją znajdziemy i czy będzie równie ekologiczna” - mówi dyrektor OIZPM.