Prosty sposób na emeryturę. Zaskakujące kwoty z ZUS
Przeciętnie emerytura wynosi 2700 złotych, minimalna zaś - około 1,3 tys. Tylko wąskie grono osób otrzymuje znacznie ponadprzeciętne kwoty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Podczas dzisiejszej debaty na temat kobiet w XXI wieku, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska podała dane na temat emerytur Polaków. Najmniejsza bez zaskoczenia wyniosła około 1500 złotych.
Minimum absolutne? 1 grosz
Nie jest to jednak absolutny dolny próg - jedna osoba w kraju otrzymuje co miesiąc 1 grosz. Jak podaje portal money.pl, taka wysokość jest spowodowana jednodniowym stażem pracy na umowie zlecenie.
Dla prezeski ZUS jest to jednak dodatkowy dowód, że lepsze byłoby wypłacanie groszowych emerytur raz na rok. Obecnie wypłacane są co miesiąc. Po zmianie, świadczenia i tak nie uległyby zmianie.
Prof. Uścińska podała również informacje na temat rekordowych emerytur. Przy przeciętnej miesięcznej wypłacie w wysokości 2700 złotych robią wrażenie.
Kilkadziesiąt tysięcy co miesiąc
Największa emerytura w Polsce ma wysokość 37 tys. zł. Nie należy ona do posła lub innego polityka, a do zwykłego mężczyzny.
Natomiast najwyższa kobieca emerytura ma wysokość 27 tys. zł. Tak samo jak w powyższym przypadku, kobieta nie pełniła tak znamienitych funkcji. Mimo to, według informacji money.pl, zgromadziła 1,8 mln zł.
Dlaczego kwoty są tak rekordowe? Zakład Ubezpieczeń Społecznych ujawnił, że powodem jest bardzo długi staż pracy obu osób. Mężczyzna pracował 67 lat, zaś kobieta - 61.
Cytowana przez portal money.pl prezes ZUS powiedziała, że cały system opiera się na prostej zasadzie “im później tym więcej”. Im dłużej pracujemy, tym większe świadczenie otrzymamy. Przykładem ma być właśnie kobieta-rekordzistka, która pracowała od 20 roku życia i na emeryturę przeszła w wieku 81 lat.
