Przelew o takim tytule to znak, że Twoje konto przejęli oszuści. Kradną, udając znany serwis
Uwaga na nieautoryzowane transakcje wykonywane rzekomo przez popularny serwis społecznościowych. Wiele osób, które korzystają z usług tej platformy, mogą nawet nie zorientować się, że padły ofiarą oszustwa. Złodzieje atakują jednak nawet tych internautów, którzy nie mają konta na portalu. Można niemal niepostrzeżenie stracić dużo pieniędzy.
Przejęcie konta bankowego. Hakerzy kradną pieniądze
Wielu internautów alarmuje, że padli ofiarą oszustwa hakerów podszywających się pod popularny portal społecznościowy firmy Meta. Cyberprzestępcy podpinają się pod karty ofiar i działają na dwa sposoby: finansują za ich pomocą własne, złośliwe reklamy na Facebooku lub udają ten serwis, podając odpowiednio spreparowane nazwy przelewów. Transakcje wyglądają tak, jakby internauta opłacał ogłoszenia lub subskrypcje na platformie Mety. Atakowane są nawet te osoby, które wcale nie miały konta na Facebooku lub ich profil został zawieszony czy usunięty.
- Także dziś padłem ofiarą oszustwa na kwotę 1500 zł. Od FACEBK **** fbmeads IE. Nigdy nic nie kupiłem przez FB, mam konto zawieszone. Sprawa zgłoszona w banku, karta zastrzeżona — komentuje klient na forum banku ING.
Problemy komunikują także użytkownicy z innych krajów oraz innych banków.
Uwaga na Minecrafta, kody QR i aplikację Wiadomości Google. Można stracić tysiące złotychFałszywe przelewy z konta. Klienci ING alarmują
Skarg jest wiele, pojawiają się zarówno w mediach społecznościowych, gdzie ludzie ostrzegają się nawzajem i wymieniają doświadczeniami, jak i w sekcjach komentarzy stron bankowych.
- Jestem w taki sam sposób oszukana, na dwa przelewy zrobione z mojego konta FACEBK OPDJGDP7Y2 i drugi FACEBK GUVS7C3KM2 na kwotę 444,19 zł. Pytam, za co to ma być? Zaznaczam również, że moje konto bankowe nie jest w żaden sposób powiązane z Facebook. Nie korzystam z żadnych aplikacji, gier — pisała na forum ING jedna z klientek banku.
Moderatorka z forum poinformowała zestresowaną kobietę, aby skontaktowała się z konsultantami banku ING oraz zastrzegła kartę.
Na platformie X (niegdyś Twitter) również pojawił się jakiś czas temu wątek dotyczący przejęcia karty przez oszustów. Przestępcy wykorzystują opisy transakcji, jak w przypadku reklam na platformie społecznościowej. Poszkodowana osoba wrzuciła screen ze swojej bankowości, na którym widać kilka transakcji wykonanych przez „FACEBK” o różnych kodach, z rozszerzeniem fb.me/ads.
Oszustwo na przelew od Facebk. Dużo przypadków z Polski
Internautka dostała z banku powiadomienie, że ma za niski stan konta, aby móc dokonać płatności. Sprawdziła środki na rachunku i odkryła, że od kilku dni na jej koncie pojawiają się nieautoryzowane przelewy dla Facebk.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które również doświadczyły napaści ze strony przestępców podszywających się pod Facebook. „Ktoś ci się włamał, moja mama to samo miała, tylko miała przyłączoną starą kartę i jej nic nie ściągnęli”, skomentował użytkownik @witajsynu. „To nie jest Facebook, tylko gdzieś płaciłaś kartą i musieli mieć urządzenie, które właśnie potem ściąga ci kasę z konta, podszywając się pod duże firmy. Więc pierwsze co, to z bankiem trzeba się skontaktować i zastrzec kartę. Normalnie można odzyskać te pieniądza”, dodał użytkownik @yugloview.
W przypadku odnotowania nieautoryzowanych lub podejrzanych działań na rachunku bankowym koniecznie należy zastrzec kartę i skontaktować się z bankiem, by zgłosić problem i reklamację. Wnioski typu chargeback umożliwiają często odzyskanie straconych w ten sposób pieniędzy. Warto też powiadomić o sprawie Policję.
Facebook w odpowiedzi na zapytanie o używanie konta na platformie do nieautoryzowanych zakupów doradza zgłoszenie tego obsłudze Mety. Aby to zrobić, trzeba przejść do sekcji “Zamówienia i płatności”, wybrać “Aktywność” i odnaleźć nieautoryzowane zamówienie. Wówczas trzeba kliknąć “Uzyskaj pomoc dotyczącą tego zamówienia”, a następnie “Nieznane lub podejrzane zamówienie”. Po wypełnieniu udostępnionego przez Metę formularza i wysłaniu go serwis rozpatrzy zgłoszenie.