Przez 25 lat "rozdawał" Polakom miliony. Dzisiaj ma 76 lat i uciekł z Polski
Ryszard Rembiszewski zasłynął z prowadzenia kultowego “Studia Lotto”. Wystąpił w wielu różnych programach, choć większość widzów kojarzy go jako “Pan Lotto”. Znany prezenter jakiś czas temu zakończył swoją karierę. Co słychać dziś u Ryszarda Rembiszewskiego?
Ryszard Rembiszewski przez lata prowadził "Studio Lotto"
Ryszard Rembiszewski to znany polski prezenter, konferansjer, wodzirej, lektor, a także aktor. Choć wystąpił w naprawdę wielu produkcjach, takich jak “Telewizyjny Kurier Mazowiecki” czy pierwsza transmisja Konkursu Piosenki Eurowizji, to widzowie znają go głównie z kultowego “Studia Lotto”.
Rembiszewski przez 25 lat przekazywał Polakom wygrane liczby w losowaniach organizowanych przez Totalizator Sportowy. Widzowie uwielbiali prezentera i zaczęli nazywać go “Panem Totolotkiem” czy też “Panem Lotto”.
Zobacz także: Więcej osób zwolnionych ze składek ZUS. Polacy sporo zaoszczędzą
Ważny komunikat ZUS. Wielu mężczyzn nie wie, że może dostać pieniądze"Pan Lotto" zakochał się po 70. roku życia
Rembiszewski rozstał się ze “Studiem Lotto” w 2008 roku, a potem wystąpił w kilku kolejnych programach telewizyjnych. Prezenter wkrótce skończy 77 lat, ale wiek zupełnie nie przeszkadza mu w korzystaniu z życia. W 2017 roku Ryszard Rembiszewski poznał swoją ukochaną - Elżbietę Martinez. Para już 2 lata później postanowiła sformalizować swój związek. “Pan Lotto” wciąż jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami urywkami ze swojego życia.
Co słychać dziś u Ryszarda Rembiszewskiego?
Ryszard Rembiszewski aktualnie nie mieszka już w Polsce. Prezenter w 2021 roku podjął decyzję o przeprowadzce na wyspę Costa Blanca w Hiszpanii. W jednym z wywiadów wspominał, że był to doskonały wybór i żałuje, że nie zrobił tego wcześniej.
W rozmowie z “Życiem na gorąco” podkreślił, że w jego głowie wciąż pojawiają się myśli o powrocie do Warszawy, ale także do telewizji. Zaznaczył jednak, że z całą pewnością nie zobaczymy go już w “Studiu Lotto”, bo jest to dla niego zamknięty rozdział.