Przygotuj się na inne godziny otwarcia sklepów. W Wielkanoc 2021 spore zmiany

Wielkanoc 2021 już jutro

Wielkanoc 2021 podobnie jak ta ubiegłoroczna w dobie pandemii i wprowadzonych w związku z nią obostrzeń. Niemniej jednak zdecydowana większość Polaków - choć w węższym niż przed koronawirusem gronie - będzie starała się spędzić te święta zgodnie z tradycją, a ową tradycją jest suto zastawiony stół.

W wielu domach trwają najpewniej gorączkowe przygotowania do Wielkanocy. W trakcie takich przygotowań często okazuje się, że wystąpiły jakieś braki. A to majonezu może okazać się za mało, a to zapomnieliśmy o proszku do pieczenia, czy groszku do sałatki jarzynowej. Na uzupełnienie tychże braków macie jednak już bardzo niewiele czasu.

Choć Wielkanoc 2021 dopiero jutro, to już dziś sklepy są zamykane dużo wcześniej niż zwykle. Mamy do czynienia z sytuacją analogiczną jak w Wigilię, gdy placówki są otwarte na ogół do godziny 13.00.

Właśnie do godziny 13.00 pracują w Wielką Sobotę najpopularniejsze dyskonty jak Biedronka, czy Lidl, ale też Carrefour, Auchan, Kaufland, Netto, Tesco czy Leclerc.

Dłuższe godziny otwarcia mogą obowiązywać w osiedlowych sklepach, które na ogół zamykane są w godzinach 14.00 – 15.00. O tej porze zamykane są dziś również Żabki, choć w tym wypadku decyzję podejmuje właściciel. Bywają sytuacje, że decyduje się on na zamknięcie sklepu np. o 14.00, ale otwiera jeszcze w późniejszych godzinach (np. 18.00 – 21.00).

Żabka umożliwi zrobienie ewentualnych zapasów również jutro. W świąteczną niedzielę jak przypomina Money.pl obowiązują bowiem zasady handlu jak w każdą niehandlową niedzielę, co w praktyce oznacza, że zakupy można zrobić np. na stacjach benzynowych, punktach pocztowych i sklepach w których za ladą stanie właściciel. Podobne zasady obowiązywać będą również w Lany Poniedziałek.

Przypomnijmy, że od ubiegłego roku zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w niemal wszystkie niedziele w roku, poza siedmioma wyjątkami do których należy ostatnia niedziela przed Wielkanocą.

O kolejki nietrudno

Jak wspomniano, mamy już niewiele czasu na zrobienie ostatnich świątecznych zakupów. Trzeba się niestety liczyć z kolejkami, a o te nietrudno w związku z wprowadzonymi dokładnie tydzień temu nowymi limitami w sklepach. Przypomnijmy, że w obiektach handlowych do 100 metrów kwadratowych owy limit to 1 osoba na 15 metrów kwadratowych, zaś w obiektach powyżej 100 metrów kwadratowych to 1 osoba na 20 metrów kwadratowych.

Z przywoływanych już przez nas wyliczeń Money.pl wynika, że przykładowo w Biedronce za sprawą nowych zasad, może przebywać jednocześnie średnio 30 klientów, a to dlatego, ze średnia powierzchnia sklepów tej sieci to  600 metrów kwadratowych. W Lidlu limit ten wynosi 60 osób, czyli dwa razy więcej niż w Biedronce (średnia powierzchnia placówek niemieckiej sieci to 1200 metrów kwadratowych).

Z kolei w Netto może przebywać w tym samym momencie maksymalnie 37 osób, w Carrefourze – 25, w Dino – 20, zaś w Auchanie nawet...500, gdyż większe sklepy tej sieci mierzą nawet 10 tys. metrów kwadratowych.