Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > PSL dostaje pieniądze od deweloperów. Płyną dziesiątkami tysięcy
Michał Górecki
Michał Górecki 05.09.2024 14:46

PSL dostaje pieniądze od deweloperów. Płyną dziesiątkami tysięcy

PSL - wpłaty na rzecz partii 2023
Fot. Michal Zebrowski/East News

Podczas gdy prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz projekt Kredytu 0 proc. stawia w okolicach centrum politycznej agendy, innego zdania jest współzarządca projektu Polski 2050 Szymon Hołownia i ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (także członkini Polski 2050), ta ostatnia dryfując w kierunku postulatów prospołecznych, zamiast kapitałowych. Dyskusja wokół polityki mieszkaniowej poszerzyła wymiar, tym bardziej, w tym kontekście, interesująco wygląda bilans wpłat na konto struktur PSL. 

PSL: zastanawiający raport finansowy za 2023 r.

Partie polityczne mogą przyjmować pieniądze od osób fizycznych - gwarantuje to ustawa o partiach politycznych (z 27 czerwca 1997 r.), w ramach której najnowsze obwieszczenie, jeszcze autorstwa E. Witek, pochodzi z 25 maja 2023 r. Art. 5 wersji obowiązującej od 27 czerwca 23 r. głosi, zresztą niezmiennie, że łączna suma wpłat od osoby fizycznej na rzecz partii politycznej nie może przekraczać w skali jednego roku 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zasada wyłącza z rejestru wpłaty z tytułu składek członkowskich i te na Fundusz Wyborczy. 

Przy tym każda partia powinna prowadzić własny serwis BIP, publikując w nim opracowania takich transakcji. PSL prowadzi, choć nie brak w Polsce partii od obowiązku się uchylających - szereg inicjatyw społecznych opracowuje rankingi, jeden z nich także tzw. “Czarną Listę” (serwis Jawne Partie). O ile raport za 2024 r., w przypadku PSL, opiewa, jak dotąd, jedynie w 5 transakcji (ich wspólna wartość to 24.600 zł), to ten za rok poprzedni - 2023 - liczy 444 transakcje. Najmniejsza na 50 zł, największa - 90 tys. zł. 

Zobacz też: Klimatyzacja w domu to coraz większe zagrożenie. Polacy mają problem

Fundusz Kościelny miał zniknąć. Rządzący przeznaczą na niego rekordową kwotę

PSL dostaje pieniądze od przedstawicieli branży nieruchomościowej. Mamy listę

Przynajmniej 14 z tych 444 transakcji pochodzi od osób bezpośrednio związanych z branżą budowlaną. Prawie połowa (sześć z czternastu): na kwotę 90 tys. zł, jedna - na 70 tys. zł, jedna - na 56 tys. zł, jedna - na 52 tys. zł, trzy - na 50 tys. zł i dwie na 40 tys. zł. Razem 948 tys. zł. “Przynajmniej”, bo to lista osób, która z początkiem września pojawiła się w mediach społecznościowych, i którą udało nam się zweryfikować. Kwot przekraczających ustawowe limity jest więcej, ale nie zawsze pochodzą od przedstawicieli branży (np. autorem jednej wpłaty jest honorowy obywatel gminy Teresin - Zbigniew Komorowski, twórca i właściciel ,,Bakomy’’).

Wpłacającymi są Bogusław Zackiewicz (90 tys. zł), według rejestru przedsiębiorców beneficjent rzeczywisty spółki Centrum Graniczna (zar. w Warszawie, w likwidacji od września 2022 r.). Jako główną branżę Centrum Graniczna podaje roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków (to PKD, którym zwyczajowo posługują się firmy deweloperskie). Poza tym od 31 sierpnia 23 r. Zackiewicz jest wspólnikiem w spółce BZ Inwestment Group - tożsama branża. Wpłata pochodzi z kilku dni po przejęciu udziałów w BZ - z 19 września 23 r.

Zrzut ekranu 2024-09-05 124306.png
Źródło: PSL/BIP

Podobnie jest z Romanem Jasiewiczem (40 tys. zł), który od 2005 r. pozostaje członkiem organu nadzoru w inwestycyjnej spółdzielni budowlano-mieszkaniowej “Piękna-Bis” (zar. Borkowska 21, 04-853 Warszawa, PKD bez zmian). Zresztą obok deweloperki ma też powiązania z samą Bakomą - gdzie od 2018 r. piastuje urząd członka organu nadzoru. Dalej kapitał prowadzi m.in. do Piotra Komorowskiego (90 tys. zł), związanym tak ze spółką Bakoma-Nieruchomości, jak BZK Nieruchomości - spółka zajmuje się m.in. wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi.

Zrzut ekranu 2024-09-05 132655.png
Źródło: PSL/BIP

Wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami, własnymi lub najętymi, zajmuje się też spółka Ardie i jej udziałowiec - Tomasz Filipiak. Na PSL w 2023 r. przelał 90 tys. zł.

Zrzut ekranu 2024-09-05 133729.png
Źródło: Sprawozdanie finansowe spółki Ardie

Ta lista się ciągnie. Kilka innych podmiotów wypunktowano w publikacji z początku września br. Należy przy tym oddać, że bilans wpłat za 2024 r. jest, jak dotąd, zdecydowanie skromniejszy. Nazwisk, opisanych powyżej, brakuje, a największa wpłata pochodzi od kandydata w wyborach do Sejmiku województwa świętokrzyskiego z Trzeciej Drogi - Stanisława Walczyka, przedsiębiorcy budowlanego, ale nie z branży nieruchomościowej.

Zapytaliśmy u źródła

O niezwykłą przychylność finansową przedstawicieli środowiska deweloperskiego, ale też o przekroczone kwoty dopuszczone ustawą, zapytaliśmy u źródła - czyli w strukturach partii PSL. Odpowiedź biura, jeśli taka nadejdzie, natychmiast opublikujemy.

Zobacz też: Polska walka o darmowe toalety na dworcach PKP. "My sikamy i defekujemy". Tym razem możliwy przełom

Lobbing w Polsce

Kontekst Kredytu 0 proc. nie pojawia się przypadkowo. Jedną z konsekwencji programowej poprzedniczki - Kredytu 2 proc. (PiS) - był rynkowy wzrost cen mieszkań. Rośnie podaż - w ramach dopłaty do kredytu dostępność - a rynek ją “oddala”, windując ceny. Rząd o tym wie, a formułujące się w jego ramach frakcje opowiadają się np. za wzmocnieniem klienta nie na rynku kapitałowym, a społecznym - przez inwestycje w budownictwo samorządowe (TBS/SIM). Ministra Pełczyńska-Nałęcz niedawno w opinii do projektu o kredycie zawnioskowała o przerwanie prac - właśnie z tego powodu.

Przy wszystkim należy zaznaczyć, że obecność deweloperów w środowisku politycznym nie jest ani niczym nowym, ani nielegalnym. Lobbing, jako zjawisko opisane kilka lat temu także przez Biuro Analiz Sejmowych, przyczynia, lub może przyczyniać się, do demokratyzacji - jako aparat presji wywieranej na władze istnieje w każdym demokratycznym państwie. Potencjalny problem pojawia się wtedy, gdy manifestuje się w pieniądzach, stąd w polskim prawie obecność konkretnych limitów finansowych. W 2023 r., kiedy minimalne wynagrodzenie krajowe wynosiło 3490 zł brutto, maksymalna kwota, którą osoba fizyczna mogłaby zasilić konto partii w ciągu roku nie powinna przekraczać 52.350 zł. W 2024 r., kiedy wynagrodzenie minimalne sięga już 4300 zł - ta kwota rośnie do 64.500 zł.