Putin obiecuje Rosjanom więcej pieniędzy. Sankcje wydrenowały gospodarkę
Putin złożył obietnicę, że pracownicy sektora publicznego dostaną podwyżki pensji. Na dodatkowe pieniądze mają załapać się także emeryci i zarabiający płacę minimalną. "Financial Times" uważa, że Kreml zaczął dostrzegać problem, jaki wywołały sankcje.
W środę na spotkaniu dotyczącym pomocy rosyjskim regionom Władimir Putin zadeklarował podwyżki pensji w sektorze publicznym, wzrost płacy minimalnej i podwyżki emerytur. Cytowany przez "FT" prezydent Rosji miał powiedzieć, że podwyżki cen mocno uderzają w ludność i dlatego rząd podwyższy wszystkie świadczenia socjalne.
Putin przyznał, że sankcje mocno uderzyły w Rosję
Władimir Putin mówił także, że sankcje nadwyrężają rosyjską gospodarkę i zniwelowanie ich wpływu będzie wymagało dużych zmian strukturalnych, które stoją po stronie rządzących.
Dodatkowo prezydent powiedział, że Rosjanie muszą przygotować się w najbliższym czasie na wzrost inflacji i bezrobocia, bo zmiany nie będą łatwe, przekazuje "Financial Times".
Kreml uspokaja Rosjan
Putin mówił także, że Rosjanie nie powinni obawiać się niedoborów na dużą skalę. Twierdził również, że kraj ma "odpowiednią ilość rezerw budżetowych i bank centralny nie będzie musiał dodrukowywać pieniędzy".
Sankcje na Rosję zostały nałożone ze względu na rosyjską agresję na Ukrainę. Wojna trwa od 24 lutego.