Renesans sprzętu z lat 90. Jeżeli go posiadasz, zyski będą spore
Wielu uważa ten sprzęt za pieśń przeszłości i wysoce nieefektywny w porównaniu z obecną technologią. Jednakże jakby na przekór tym cechom, przeżywa on właśnie renesans, a jego ceny nieźle zaskakują.
Sprzęt sprzed lat
Osoby, które pamiętają poziom technologii w sprzętach RTV, na pewno kojarzą jak wielkie rozmiary w porównaniu z obecnymi miały poszczególne egzemplarze. Trudności w przenoszeniu oraz wysoki pobór energii bardzo szybko sprawiły, że w momencie pojawienia się nowszego sprzętu, starsze egzemplarze zniknęły z życia codziennego.
Tymczasem, jakby na przekór upływowi czasu, starsze sprzęty zaczęły wracać do łask konsumentów. Jak podaje portal dobreprogramy.pl, nie tylko kupujący mogą spełnić swoje postanowienia - można się bowiem nieźle dorobić, jeżeli takowy egzemplarz posiada się w dobrym stanie w domu.
Ceny idą w setki złotych
Wszystko spowodowane jest przez miłośników gier retro. Posiadacze konsol takich jak Nintendo NES, Nintendo 64 lub komputerów jak Amiga poszukują sprzętu kompatybilnego z ich urządzeniami, który nie wymaga przejściówek - trzeba z nich korzystać w przypadku współczesnych egzemplarzy.
Z informacji portalu dobreprogramy.pl wynika, że przedmiotem pożądania graczy są monitory kineskopowe. Ich ceny mogą sięgać setek złotych, a nawet więcej - na portalu aukcyjnym Allegro wersje unikatowe ekranów CRT kosztują nawet tysiąc złotych.
Ważna cecha, którą cenią posiadacze
Poza kompatybilnością ze starszymi sprzętami, ekrany kineskopowe mają jednak dodatkową cechę cenioną przez ich posiadaczy. Paradoksalnie, widać ją na pierwszy rzut oka.
Portal dobreprogramy.pl podaje, że chodzi o sposób generowania obrazu. Na monitorach LCD ekran jest bardzo ostry, podczas gdy ekrany CRT generują obraz bardziej rozmazany. To właśnie jednak ta cecha sprawia, że można się ponownie poczuć jak na początku lat dwutysięcznych.
