Rolnik ze Śląska nie narzeka na brak chętnych do zbierania truskawek. Tłumy w jeden dzień zebrały wszystkie owoce
Rolnik ze Śląska zaprosił chętnych na zbieranie truskawek. Przyszło tyle osób, że w ciągu kilku godzin pozbierali wszystkie owoce. 15 czerwca odbędzie się powtórka akcji.
Akcja zbierania truskawek
Pan Manfred, właściciel plantacji truskawek z Księżego Lasu (województwo śląskie) zaprosił w zeszłą niedzielę wszystkich chętnych do samozbioru truskawek. Akcja cieszyła się dużym sukcesem, zaledwie w ciągu kilku godzin udało się zebrać wszystkie dojrzałe owoce z wyznaczonego pola, poinformował portal tarnogorski.info rolnik.
Podobna akcja odbyła się również w zeszłym roku i także cieszyła się sporym zainteresowaniem.
Jest co zbierać, ale brakuje pracowników. Poszukiwania chętnych trwają nawet w AfryceBędzie powtórka akcji
Pan Manfred zapowiedział już powtórkę akcji 15 czerwca, można przyjeżdżać już od godziny 9.
Zasady są proste, można zjeść ile się chce, a za każdy zebrany kilogram płaci się 9 zł. Plantacja znajduje się przy ul. Wiejskiej 53 w miejscowości Księży Las (gm. Zbrosławice). Z rolnikiem można się skontaktować bezpośrednio pod numerem: 605 313 099.
Brakuje chętnych do zbierania owoców
Eksperci przewidują, że w tym roku truskawek będzie sporo, bo na razie pogoda sprzyja uprawom. Niedawno “Rzeczpospolita” pisała, że brakuje chętnych do zbioru owoców, dlatego polscy producenci szukają chętnych do pracy nawet w krajach afrykańskich.
Jak zwracał uwagę dziennik, Polaków nie zachęcają niskie stawki, które zaczynają się od 15 zł za godzinę na rękę, z kolei pracownicy zagraniczni często mają problem z uzyskaniem potrzebnej do wyjazdu wizy - przykładowo Nepalczycy, aby złożyć wniosek, muszą podróżować do Indii.