Rosyjski miliarder chce sprzedawać wodę z Bajkału. Wcześniej niszczył przyrodę wokół jeziora

Woda z Bajkału będzie sprzedawana

Mający dobre układy z Kremlem miliarder Oleg Depipaska planuje wejść w nowy biznes. O jego szczegółach informuje „Rzeczpospolita”.

Państwowy bank VEB i prywatna En + Group, której największym udziałowcem jest Deripaska rozpoczynają realizację projektu zgodnie z którym sprzedawana ma być woda z jeziora Bajkał.

Gazeta informuje, że projekt zakłada powstanie przedsiębiorstwa do butelkowania wody pitnej z najgłębszego i najstarszego jeziora na świecie, co ma się odbywać w ramach tworzenia Międzynarodowego Centrum Zasobów Wodnych.

Dziennik przywołuje wypowiedź dla agencji TASS Siegieja Ponomarienki, dyrektora wydziału rozwoju systemów produkcyjnych Grupy En +, w której zdradza, że inwestycje w projekt szacowane są na ok. 90 mln euro. 

Ponomariernko informuje również, że budowa fabryki ma rozpocząć się po całkowitej rekultywacji terenu Bajkalskiego Kombinatu Celulozowo- Papierniczego, która zaplanowana jest w latach 2023-2024.  

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że to właśnie tenże kombinat przez pół wieku wyprodukował nad brzegiem Bajkału miliony ton odpadów, niszcząc w ten sposób przyrodę wokół jeziora. Przez ostatnie lata zarządzał nim właśnie Oleg Deripaska i dopiero na skutek protestów organizacji ekologicznych zdecydował o zamknięciu tego biznesu.

W nowym przedsięwzięciu, które ruszy najwcześniej za trzy lata, zatrudnienie ma znaleźć ok. 200-250 osób. Zdolność produkcyjna przedsiębiorstwa ma natomiast sięgać nawet miliarda litrów wody pitnej rocznie.

Nie brakuje opinii, że nowy biznes bliskiego Kremlowi miliardera ma duże szanse powodzenia. Powód? Problemy Rosji z dostępem do czystej wody pitnej. Szacuje się, że koszty wspomnianej rekultywacji terenów dawnego kombinatu, które pochłoną ok. 30 mld rubli, szybko się zwrócą.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]