Ponad 30 mln zł dla fundacji Rydzyka. Tylko w 2019 roku
Tadeusz Rydzyk inkasuje ponad 30 mln zł
Tadeusz Rydzyk to niewątpliwie postać wybitna w polskiej polityce i Kościele. Kaznodzieja, który w Polsce pojawił się znikąd kilkadziesiąt lat temu, przez lata zbudował imperium ośrodków medialnych w postaci Radia Maryja i TV Trwam. Co więcej, udało się mu także blisko związać z obozem Prawa i Sprawiedliwości do tego stopnia, że sam Jarosław Kaczyński kazał kłaniać się w pas o. Tadeuszowi Rydzykowi za wspierania dobrej zmiany serwowanej całej Polsce od kilku lat.
Tadeusz Rydzyk nie może także narzekać na swoje finanse. Kaznodzieja może liczyć nie tylko na ogromne miliony złotych od państwa (przypomnijmy, że ostatnio zostało mu przyznane 70 mln zł na zbudowanie muzeum "Pamięć i Tożsamość"), ale także na datki od bezdomnych. Wydaje się, że o. Tadeusz Rydzyk jest w czepku urodzony, ponieważ spotyka bezdomnych rozdających luksusowe auta, a nie proszących o pomoc. Co więcej, księdza nie zawodzą także jego sympatycy i zwolennicy. Ile pieniędzy zainkasował o. Tadeusz Rydzyk w ramach darowizn?
Tadeusz Rydzyk nie może narzekać na finanse
Tadeusz Rydzyk według KRS jest prezesem zarządu fundacji Lux Veritatis odpowiedzialnej za całe dzieło księdza. Jak podaje Wirtualna Polska, owa fundacja w 2019 r. uzyskała 45,5 mln zł przychodów, jednakże, aż 30,7 mln to darowizny od zwolenników TV Trwam i Radia Maryja. Co więcej, Lux Veritatis uzyskała 1,3 mln zł zysku, jednakże prezes i ksiądz w jednej osobie nie pobiera wynagrodzenia.
"Jak wynika z dokumentów, działalność gospodarcza przyniosła fundacji 13,4 mln zł przychodów. Chodzi o produkcję i emisję programów telewizyjnych, sprzedaż reklam oraz udostępnianie sygnału (obecnie korzysta z niego m.in. TVP podczas transmisji niektórych mszy). Świetnie rozwija się sklep internetowy z dewocjonaliami oraz katolickimi wydawnictwami. Miał 948 tys. zł przychodów - w ciągu roku trzykrotnie zwiększył wartość transakcji", podaje Wirtualna Polska i zaznacza, że w posiadaniu fundacji znajdują się także grunty o wartości 5 mln zł oraz obiekty inżynieryjne wyceniane na kwotę 53 mln zł. Od takich kwot przeciętnemu Polakowi może zakręcić się w głowie, jednakże dobrze, że o. Tadeusz Rydzyk ma swoją na karku.