Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Sikorski spiął się w Paryżu z prezydentem Francji. Poszło o granice Ukrainy
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 06.01.2025 22:46

Sikorski spiął się w Paryżu z prezydentem Francji. Poszło o granice Ukrainy

polityka zagraniczna, ukraina
Fot. PxHere/Ministry of Forreign Affairs

Francuski prezydent Emmanuel Macron sugeruje “nowe”, w europejskich standardach, podejście do możliwych scenariuszy zakończenia konfliktu w Ukrainie. Podczas Narady Ambasadorów ocenił, że Kijów musi podjąć trudne decyzje dotyczące swojego terytorium. Do tej debaty włączył się również Radosław Sikorski, przypominając o kluczowych zasadach prawa międzynarodowego, jednocześnie odpływając od kierunków, w które zmierzał Macron. Co to oznacza dla Ukrainy i Europy?

"Nie będzie szybkiego rozwiązania wojny" – Macron otwiera debatę

Podczas Narady Ambasadorów w Pałacu Elizejskim Emmanuel Macron stwierdził, że konflikt w Ukrainie nie zakończy się w krótkim czasie. Prezydent Francji zaznaczył, że szybka kapitulacja oznaczałaby nie tylko utratę wiarygodności przez Ukrainę, ale również wzmocnienie pozycji Rosji oraz jej sojuszników. "Europa straciłaby swoją wiarygodność, a Rosja odniosłaby zwycięstwo" – mówił Macron.

Macron podkreślił również kluczową rolę Stanów Zjednoczonych w wywieraniu presji na Kreml. "USA muszą pomóc zmienić dynamikę sytuacji i przekonać Rosję do przystąpienia do negocjacji" – zaznaczył. Ale padły też niewygodne słowa.

Nowe dofinansowanie na dentystę. Można zaoszczędzić ponad 600 zł Nowy program mieszkaniowy rządu. Nie wszyscy skorzystają na tym rozwiązaniu

Radosław Sikorski: "Powrót do uznanych granic to jedyna droga"

Europejski oddział Politico i agencja informacyjna Reuters zwracają uwagę, że to pierwszy raz francuski prezydent zasugerował, że Kijów powinien rozważyć ustępstwa terytorialne. W przeszłości wielokrotnie wzywał do zachowania integralności terytorialnej Ukrainy w pokojowych negocjacjach.

 Ukraińcy muszą prowadzić realistyczne rozmowy na temat kwestii terytorialnych - oświadczył. Macron podkreślił również, że Europa będzie musiała zaoferować Ukrainie "gwarancje bezpieczeństwa".

Więcej o sprawie: Polacy i Brytyjczycy na Ukrainę. Donald Tusk o Pokojowym Planie Trumpa: Rozmawiałem o tym w Budapeszcie

Debatę na temat przyszłości Ukrainy uzupełniła wypowiedź Radosława Sikorskiego, który na wspólnej konferencji prasowej z francuskim ministrem spraw zagranicznych Jean-Noëlem Barrot odniósł się do sugestii Macrona. Szef polskiej dyplomacji jasno określił stanowisko Polski: "Najbardziej naturalnym i trwałym rozwiązaniem jest powrót do uznanych granic Ukrainy".

Sikorski przypomniał również, że to sam Władimir Putin negocjował i ratyfikował układ graniczny między Rosją a Ukrainą w 2004 roku. "Przypomnijmy, że Putin osobiście zatwierdził granice między Rosją a Ukrainą. Dziś podważa to, co sam podpisał" – podkreślił.

Polski polityk zaznaczył, że ostateczne decyzje w sprawie terytorium Ukrainy mogą zapadać wyłącznie w Kijowie. "To Ukraina musi zdecydować, jak zakończyć konflikt. My możemy jedynie wspierać ją w tej trudnej drodze" – dodał.

"Realistyczne rozmowy" – gdzie leży kompromis?

Najwięcej emocji wywołała sugestia Macrona, że Ukraina powinna podjąć "realistyczne rozmowy na temat kwestii terytorialnych". Dotychczas francuski prezydent stanowczo wspierał integralność terytorialną Ukrainy, co czyni tę zmianę podejścia zaskakującą.

Rosja, która kontroluje obecnie około 20% terytorium Ukrainy, w tym Krym i znaczną część Donbasu, może chcieć wykorzystać tę sytuację jako kartę przetargową. Macron podkreślił jednak, że żadne rozwiązanie nie może być narzucone z zewnątrz: "To Ukraińcy muszą sami podjąć decyzję. Europa może jedynie pomóc w zapewnieniu gwarancji bezpieczeństwa".

Tymczasem Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, apeluje o szybkie przyjęcie kraju do NATO i podkreśla, że gwarancje bezpieczeństwa będą skuteczne tylko przy zaangażowaniu USA. "Wycofanie się Stanów Zjednoczonych z NATO oznaczałoby eskalację konfliktu w Europie" – ostrzegał Zełenski.

Debata zapoczątkowana przez Macrona uwidacznia różnorodne spojrzenia na zakończenie wojny w Ukrainie. Z jednej strony pojawia się apel o "realizm" w negocjacjach, z drugiej stanowcza postawa takich liderów jak Radosław Sikorski, który podkreśla konieczność powrotu do uznanych granic. Czy Europa i Stany Zjednoczone znajdą wspólną strategię, która pozwoli na zakończenie konfliktu? Ostateczna odpowiedź zależy od samej Ukrainy.