Skandal na jarmarku świątecznym w polskim mieście. Tak zakonnice wspierały Putina
Zachowanie zakonnic na Bożonarodzeniowym Jarmarku w Szczecinie wywołało w sieci prawdziwą burzę. Mniszki z Monasteru św. Elżbiety w Mińsku wyłożyły towar na tamtejszym straganie nr 34 i zachęcały do zakupów informując, że niosą pomoc humanitarną dla Ukrainy. “Zapomniały” jednak wskazać, dla której strony konfliktu….
Media i aktywiści wykryli manipulację
Historię zakonnic z Mińska nagłośnił m.in. Biełsat i lokalny portal wszczecinie.pl. Przedstawicielki żeńskiej wspólnoty zakonnej, która należy do Patriarchatu Moskiewskiego i wspiera rosyjską inwazję na Ukrainie, prawdopodobnie były przekonane, że nikt nie zorientuje się co tak naprawdę robią w Szczecinie.
Jak donosi Biełsat, zakonnice jeżdżą po Europie i sprzedają wytworzone przez siebie produkty, m.in. dewocjonalia, żeby pomóc sfinansować zakup leków i sprzętu wojskowego dla rosyjskich żołnierzy atakujących Ukrainę. Część dochodów przekazują też na zakup samochodów dla żołnierzy Putina.
Rewolucja w prawie karnym. Tak odciążą budżet państwa ZUS podnosi poprzeczkę. Więcej kar, mimo że mniej kontroli. Tak sprawdzają pracownikówBiałorusini ujawnili prawdę o zakonnicach
Telewizja informuje, że mniszki przekonują organizatorów imprez, iż niosą pomoc humanitarną do Ukrainy, jednak nie precyzują, dla kogo.
W sprawie zakonnic interweniowali Białorusini mieszkający w Szczecinie. Gdy tylko podwójna gra zakonnic wyszła na jaw, białoruscy aktywiści stanęli pod straganem z transparentami informującymi turystów o tym, że obecna tam formacja zakonna wspiera Putina. Aktywiści w rozmowie z lokalnymi mediami zwracali uwagę, że białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka niedawno dziękował mniszkom za ich działalność. W sprawę zaangażowali się również szczecińscy radni.
Jest reakcja organizatora jarmarku świątecznego
Na reakcję organizatorów świątecznego wydarzenia nie trzeba było długo czekać. Jak informuje portal wszczecinie.pl, organizator jarmarku - organizacja Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia zapowiada szybkie rozwiązanie umowy z kontrowersyjnym zakonem. Przedstawiciele organizatora przyznają, że wszystkie organizacje są weryfikowane pod względem legalności, ale nie mieli wiedzy na temat tego, że zakon może wspierać prorosyjskie działania.